Autor: Gina Lee
Investing.com - Notowania cen ropy spadały w czwartek rano na rynkach azjatyckich, tracąc część zysków z pierwszej połowy tygodnia. Inwestorzy kontemplują większe, niż oczekiwano zapasy ropy w USA wobec zacieśniającego się rynku.
Do godz. 05:32 kontrakty terminowe na ropę naftową Brent spadły o 0,2% do 108,56 dol., a kontrakty terminowe na ropę naftową WTI spadły o 0,54% do 103,69 dol. Zarówno kontrakty Brent, jak i WTI zakończyły w środę poprzednią sesję około 4% wyżej lekceważąc wzrost zapasów w USA.
Środowe dane dotyczące zapasów ropy naftowej z Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej wykazały przyrost w wys. 9,382 mln baryłek w tygodniu zakończonym 8 kwietnia. Prognozy przygotowane przez Investing.com przewidywały wzrost o 863 000 baryłek, podczas, gdy w poprzednim tygodniu zanotowano wzrost o 2,421 mln baryłek.
Informacja o zapasach ropy naftowej z Amerykańskiego Instytutu Naftowego opublikowana dzień wcześniej wykazała wzrost o 7,757 mln baryłek.
Obawy o bardziej napięty rynek, wraz ze wzrostem cen, nadal wpływają na nastroje inwestorów. Międzynarodowa Agencja Energetyczna poinformowała w środę, że około 3 miliony baryłek dziennie rosyjskiej ropy może zostać zablokowane od maja 2022 roku dzięki sankcjom i innym środkom restrykcyjnym. Środki te są odpowiedzią na rosyjską inwazję na Ukrainę z 24 lutego.
Tymczasem, według Reutersa, już w maju 2022 r., główne światowe platformy handlowe również planują ograniczyć zakupy ropy naftowej i paliw od rosyjskich spółek naftowych kontrolowanych przez państwo.
„Ceny ropy wyglądają bardzo komfortowo powyżej poziomu 100 dol., ponieważ popyt w USA i Chinach wydaje się zmierzać we właściwym kierunku” – stwierdza w notatce Edward Moya, starszy analityk OANDA.