(PAP) Grupa ING zdecydowała o przyspieszeniu ograniczania finansowania dla energetyki opartej na węglu. Chce do 2025 roku zmniejszyć swoją ekspozycję kredytową na węgiel do "bliskiej zera" - podała grupa we wtorek w komunikacie prasowym.
"Zdajemy sobie sprawę, że przyczynianie się do osiągnięcia celów z porozumienia paryskiego to także kwestia podejmowania decyzji, czego nie będziemy już finansować, zwłaszcza jeśli dostępne są dobre alternatywy" - powiedział, cytowany w komunikacie, Koos Timmermans, wiceprezes ING.
Dodał, że ambicją grupy jest wspieranie transformacji energetyki.
Bank podał w komunikacie prasowym, że do końca 2025 roku nie będzie już udzielał finansowania spółkom energetycznym, w których węgiel stanowi ponad 5 proc. miksu energetycznego.
"Będziemy jednak nadal finansować projekty niewęglowe tych klientów, które będą wspierać ich transformację energetyczną" - napisano.
Dodatkowo, od teraz ING będzie wspierać nowych klientów w sektorze energetycznym, tylko gdy ich zależność od węgla wynosi 10 proc. lub mniej oraz gdy ich strategia zakłada redukcję udziału węgla do blisko zera do 2025 roku.
ING do końca 2025 roku zaprzestanie też finansowania samodzielnych elektrowni węglowych.
W 2015 roku ING informowało o zakończeniu finansowania nowych elektrowni zasilanych węglem oraz kopalni węgla energetycznego na świecie, ze skutkiem natychmiastowym. Grupa zapowiadała wtedy także, że nie będzie finansować żadnych nowych klientów, których biznes jest w ponad 50 proc. zależny od działalności elektrowni zasilanych węglem lub kopalni węgla energetycznego. (PAP Biznes)