Investing.com – Goldman Sachs (NYSE:GS) podniósł prognozę dla ropy naftowej dla drugiego kwartału 2017 roku, choć wskazał, że zyski prawdopodobnie będą ograniczone ze względu na mocnego dolara.
„Spodziewamy się, że możliwe zwiększenie produkcji w Libii i mocniejszy dolar ograniczą krótkoterminowy wzrost cen, tak więc nasza prognoza ceny grudniowej ropy West Texas Intermediate (WTI) pozostaje na poziomie 50$ za baryłkę” - napisali analitycy banku w wiadomości do swoich klientów.
W zawartym ostatnio porozumieniu pomiędzy największymi producentami ropy, o obniżeniu poziomów produkcji, które ma wejść w życie w styczniu, Libia jest jednym z krajów wyłączonych z obowiązku zredukowania wydobycia.
Specjaliści z Goldman są optymistyczni względem tego, czy w ramach porozumienia pomiędzy OPEC a krajami spoza organizacji, włącznie z Rosją, strony dostosują się do ustaleń.
„Do połowy, a nawet końca stycznia, powinny pojawić się oznaki tego, że produkcja została obniżona, co może wywołać kolejny mocny wzrost cen” - powiedzieli, prognozując cenę ropy WTI na 55$ za baryłkę.
Równocześnie Goldman Sachs podniósł również prognozę dla WTI do 57,5$ za baryłkę dla drugiego kwartału 2017 roku, z wcześniejszego oszacowania 55$, a dla ropy Brent podniósł prognozę do 59$, z wcześniejszego 56,5$.
„Po pierwszym półroczu, spodziewamy się, że rynki światowe pozostaną w równowadze, a ceny ropy Brent wyniosą pomiędzy 55$ a 50$”.
Amerykańska ropa naftowa była w cenie 50,57$, pod kreską 0,29%, o godz. 10:41, a ropa Brent była w cenie 53,95$, pod kreską 0,13%.