PRAGA, 15 grudnia (Reuters) - Waluty krajów Europy Środkowej w większości słabły we wtorek, a forint oddalił się od wielomiesięcznych szczytów w oczekiwaniu na wynik posiedzenia Banku Węgier, który może poinformować, jak w jego ocenie może rozwijać się sytuacja gospodarcza.
Giełdy w regionie utrzymywały zwyżki, podobnie jak inne globalne rynki, mimo że kolejne kraje wprowadzają nowe restrykcje na okres Bożego Narodzenia, gdyż poziomy zakażeń koronawirusem pozostają wysokie.
Rynek oczekuje, że na swym ostatnim posiedzeniu w 2020 roku Bank Węgier utrzyma główną stopę procentową na poziomie 0,6%.
Rynek czeka też na najnowsze prognozy PKB i inflacji publikowane przez bank, w sytuacji gdy odbicie w gospodarce Węgier zdaje się słabsze, niż wcześniej zakładano. Poprzednio bank prognozował spadek PKB o 6,8% w 2020 roku.
Bank "skupi się na dostosowaniu swoich narzędzi płynnościowych, by obniżyć płynność na koniec roku, co nie powinno jednak zostać uznane za sygnał (dla forinta)" - ocenił Commerzbank (DE:CBKG).
"W efekcie nowe prognozy mogą być głównym impulsem dla kursu forinta po dzisiejszym posiedzeniu" - dodał.
Forint EUR/HUF słabł o 0,2% do 354,37 za euro po osiągnięciu w poniedziałek najwyższego kursu od sierpnia. Złoty EUR/PLN pozostawał bez większych zmian w pobliżu 4,44 za euro.
Dealerzy i analitycy ocenili, że waluty znalazły swoje przedziały wahań, a płynność maleje pod koniec 2020 roku, w którym główne waluty straciły po 3,5-6,5%, gdyż wciąż nie odrobiły strat z początku pandemii.
Analitycy prognozują, że złoty i czeska korona będą w przyszłym roku liderami zwyżek w regionie. wtorek korona EURCZK= zyskiwała 0,1% do 26,36 za euro przed czwartkowym posiedzeniem Banku Czech, a praska giełda .PX rosła o 0,7% mimo kolejnych obostrzeń zapowiedzianych w związku z pandemią koronawirusa.
Niedawno Czechy ponownie otworzyły bary i restauracje, ale od piątku znów je zamkną, by spowolnić wzrost zakażeń.