Investing.com - W poniedziałek ceny złota odrabiały wcześniejsze straty, podczas gdy inwestorzy analizowali mieszane przesłania dotyczące amerykańskiego handlu.
Na oddziale giełdy Comex wartość kontraktów terminowych na złoto, z dostawami zaplanowanymi na czerwiec, do godziny 16:33, obniżyła się o 3,70 USD (0,3%), do poziomu 1,287,60 USD za uncję troy, oddalając od minimum sesji na 1,281,20 USD.
Amerykański sekretarz skarbu - Steven Mnuchin, powiedział dzień wcześniej, że wojna handlowa pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi zostaje wstrzymana, zmniejszając tym samym popyt na bezpieczne aktywa.
Chiny i USA zgodziły się wstrzymać nakładanie ceł importowych, podczas gdy negocjatorzy ustanowili też ramy dotyczące rozwiązania problemu deficytu handlowego USA.
Sekretarz skarbu USA - Steven Mnuchin powiedział w niedzielę, że wojna handlowa z Chinami zostaje wstrzymana. ”Wstrzymujemy wojnę handlową. W tej chwili zgodziliśmy się na wstrzymanie taryf, podczas gdy będziemy starali się realizować porozumienie ramowe”, powiedział Mnuchin.
Mnuchin powiedział w poniedziałek w CNBC, że dotychczasowe rozmowy przyniosły namacalne korzyści. ”Myślę, że odnotowaliśmy bardzo znaczący postęp”, stwierdził. ”Teraz to do obu stron należy, aby upewnić się, że będziemy mogli go wdrożyć.”
Podczas gdy porozumienie to oznacza, że obie strony unikną taryf o wartości miliardów dolarów, Chiny muszą jeszcze zgodzić się na zmniejszenie deficytu handlowego, gdzie prezydent Donald Trump, domaga się, aby ta druga co do wielkości gospodarka świata zmniejszyła nadwyżkę handlową z USA o 200 mld USD.
Jednocześnie Trump ogłosił, że Chiny zgodziły się na zakup "ogromnej ilości dodatkowych produktów rolnych".
Chociaż groźba taryf importowych pomiędzy USA a Chinami została wstrzymana, to jednak pozostałe kwestie handlowe wydawały się dalekie od rozwiązania, co spowodowało obniżenie cen złota w ciągu dnia.
Amerykański sekretarz stanu - Mike Pompeo, zagroził w poniedziałek nałożeniem "najsilniejszych w historii sankcji" skierowanych przeciwko Iranowi, jeśli przywódcy tego kraju nie zmienią kierunku polityki zagranicznej i wewnętrznej.
Tymczasem Mnuchin przyznał również w poniedziałek, że w rozmowach pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Meksykiem i Kanadą, nadal nierozwiązane pozostają główne problemy, co uniemożliwia renegocjacje Północnoamerykańskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (NAFTA).
W sesji pozbawionej ważniejszych raportów ekonomicznych z USA, uczestnicy rynku skupią się na wystąpieniach decydentów politycznych Rezerwy Federalnej, w poszukiwaniu nowych wskazówek dotyczących planów banku na temat zacieśnienia polityki monetarnej.
Prezes Fed z Atlanty Raphael Bostic, prezes Fed z Filadelfii Patrick Harker i szef Fed z Minneapolis, Neel Kashkari, wygłoszą przemówienia w poniedziałek po południu.
Uwaga rynku w tym tygodniu skupi się niewątpliwie wokół przewodniczącego Fed Jeromea Powella, który w piątek weźmie udział w panelu dyskusyjnym "Stabilność finansowa i przejrzystość banków centralnych" na Sveriges Riskbank Conference, w Sztokholmie, w Szwecji.
Inwestorzy w pełni wycenili drugą w tym roku podwyżkę stóp na kolejnym posiedzeniu politycznym Fed, zaplanowanym w dniach 12-13 czerwca. Jednak inwestorzy pozostają podzieleni pod względem tego, ile razy bank centralny podniesie jeszcze stopy procentowe w tym roku. Szacunki dotyczące czwartej podwyżki w grudniu, wahają się nieco powyżej 50%.
Wyższe stopy procentowe mają tendencję do ograniczania popytu na złoto, na korzyść inwestycji przynoszących rentowności.
Wśród pozostałych metali, wartość kontraktów terminowych na srebro kształtuje się bez większych zmian na poziomie 16,455 USD za uncję troy, do godziny 16:34, na platynę traci 0,1%, kształtując się na pułapie 885,80 USD, podczas gdy na pallad zyskuje o 1,1% do 970,40 USD za uncję.
Tymczasem kontrakty terminowe na miedź umacniają się o 0,9%, do pułapu 3,091 za funt masy.