Investing.com – Ropa West Texas Intermediate zwiększyła zanotowane w nocy straty na sesji północnoamerykańskiej w środę, po tym, jak dane pokazały mniejszy niż oczekiwano spadek zapasów ropy w zeszłym tygodniu.
Ropa naftowa z sierpniowej dostawy na New York Mercantile Exchange spadła o 1,17$, czyli 2,5%, do ceny 45,63$ za baryłkę, o godz. 16:35. Przed publikacją raportu ceny były na poziomie około 46,24$.
U.S. Energy Information Administration oświadczyło w swoim raporcie tygodniowym, że zapasy ropy naftowej spadły o 2,5 mln baryłek w tygodniu przed 8 lipca. Analitycy oczekiwali spadku o 3,0 mln baryłek, a raport opublikowany przez Amerykański Instytut Naftowy we wtorek pokazał wzrost zapasów o 2,2 mln baryłek.
Zapasy w Cushing, w stanie Oklahoma spadły o 232 000 baryłek w zeszłym tygodniu, jak podaje AIN. Całkowita ilość zapasów to 521,8 mln baryłek w zeszłym tygodniu.
Raport pokazał również, że zapasy benzyny wzrosły o 1,2 mln baryłek, wobec prognozy spadku o 432 000 baryłek, a zapasy destylatów wzrosły o 4,1 mln baryłek.
Ceny ropy wzrosły o 2,04$, czyli 4,56%, o dzień wcześniej, pośród wyraźnej poprawy sentymentu do ryzyka.
Na giełdzie ICE Futures Exchange w Londynie ropa Brent z wrześniowej dostawy spadła o 1,30$, czyli 2,68%, do 47,17$, po komentarzach Międzynarodowej Agencji Energetycznej.
Światowa nadwyżka podaży ropy naftowej nie ustępuje i jest główną przyczyną niskich cen, pomimo rosnącego popytu i mocnych spadków poziomu produkcji poza OPEC, jak oświadczyła MAE w środę.
„Pomimo że rynek równoważy się, to bardzo wysokie poziomy zapasów są zagrożeniem dla stabilności cen ropy” - powiedziała organizacja w swoim miesięcznym raporcie rynkowym, opublikowanym wcześniej.
We wtorek ropa Brent zanotowała wzrost o 2,22$, czyli 4,8%, notując swój największy dzienny wzrost od 8 kwietnia, po tym, jak OPEC zapowiedział wzrost popytu na swoją ropę w przyszłym roku, gdyż nadwyżka podaży jest coraz mniejsza.