Investing.com - W czwartek ceny ropy naftowej spadały, w związku z obawami o globalną podaż i przyszłą produkcję OPEC.
Notowania kontraktów terminowych na ropę typu Brent, która stanowi punkt odniesienia dla cen ropy naftowej poza terytorium USA, obniżyły się o 1,05% do poziomu 79,96 USD za baryłkę, do godziny 16:27.
Tymczasem kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate, spadły o 1,20% do pułapu 70,98 USD za baryłkę. Ceny ropy znalazły się w tym tygodniu pod presją niespodziewanego wzrostu poziomu zapasów naftowych w USA.
Zapasy ropy w USA zwiększyły się o 5,8 mln baryłek, w tygodniu zakończonym 18 maja, do pułapu 438,1 mln baryłek. Analitycy prognozowali spadek o 1,5 mln baryłek.
Na ceny wpływ miały również wiadomości, że prezydent USA - Donald Trump, odwołał zaplanowane spotkanie z Koreą Północną.
Biały Dom poinformował w oświadczeniu, że w chwili obecnej, odbycie planowanego spotkania byłoby "niewłaściwe". Trump i lider Korei Północnej - Kim Dzong Un, mieli spotkać się w Singapurze 12 czerwca, aby omówić możliwość denuklearyzacji.
W ciągu ostatniego roku ceny ropy wzrosły o ponad 70%, w związku ze wzrostem popytu i ograniczeniem produkcji przez OPEC.
Jednak OPEC już w czerwcu może podjąć decyzję o zwiększeniu wydobycia ropy po tym, jak Biały Dom wykazał zaniepokojenie zbyt dużym wzrostem cen ropy.
OPEC ograniczył produkcję o 1,8 mln b/d, w celu zmniejszenia nadwyżek zapasów i wsparcia cen ropy. Porozumienie weszło w życie w styczniu 2017 roku i ma wygasnąć pod koniec 2018 roku
Gdzie indziej, wartość kontraktów terminowych na benzynę traci 0,58%, do poziomu 2,2431 USD za galon, podczas gdy na olej opałowy spada o 0,67% do 2,2743 USD za galon. Tymczasem kontrakty terminowe na gaz ziemny odnotowują niewielkie obniżenie o 0,037 do pułapu 2,912 USD na milion BTU.