Investing.com - W środę ceny ropy naftowej odnotowały niewielkie spadki, choć nadal kształtują się niedaleko 3,5-rocznych maksimów, podczas gdy rynki skupiały się wokół rosnących zapasów naftowych w USA oraz potencjalnego wpływu amerykańskich sankcji na irański eksport ropy.
Notowania kontraktów terminowych na amerykańską ropę West Texas Intermediate, obniżyły o 32 centy (0,5%), do poziomu 70,98 za baryłkę, do godziny 9:40, po tym, jak we wtorek umocniły się o 35 centów.
Tymczasem kontrakty terminowe na ropę typu Brent, która stanowi punkt odniesienia dla cen ropy naftowej poza terytorium USA, spadały o 37 centów (0,5%), do pułapu 78,06 USD za baryłkę, po wczorajszym 26-centowym wzroście.
Pomimo dzisiejszych strat, oba punkty odniesienia utrzymują się blisko najwyższego do listopada 2014 roku poziomu, odpowiednio na 71,92 USD i 79,47 USD za baryłkę, zarejestrowanych poprzedniego dnia.
Tymczasem inwestorzy wyczekują teraz na najnowsze dane dotyczące zapasów naftowych w USA, aby ocenić siłę popytu tego największego na świecie konsumenta ropy naftowej i tempo wzrostu poziomów produkcyjnych.
Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) jeszcze dziś o godzinie 16:30 opublikuje swój oficjalny cotygodniowy raport, dotyczący zapasów naftowych w USA, w tygodniu zakończonym 11 maja, wobec prognoz na ich spadek o 763,000 baryłek.
Analitycy przewidują również obniżenie zapasów benzyny o 1,4 mln baryłek, podczas gdy zapasy destylatów powinny zmniejszyć się o 2,1 mln baryłek.
Już po zamknięciu wtorkowej sesji, Amerykański Instytut Naftowy (API) poinformował, że zapasy ropy w USA zwiększyły się w zeszłym tygodniu o blisko 4,9 mln baryłek.
Raport API wykazał również spadek w zapasach benzyny o 3,4 mln baryłek, podczas gdy zapasy destylatów, obniżyły się o około 768,000 baryłek.
Często występują wyraźne rozbieżności między szacunkami API a oficjalnymi danymi EIA.
Tymczasem inwestorzy kontynuowali analizę wpływu decyzji prezydenta USA - Donalda Trumpa, o wycofaniu z porozumienia nuklearnego z Iranem, na początku tego miesiąca.
Odejście od umowy oznacza, że Stany Zjednoczone najprawdopodobniej przywrócą sankcje na Iran po 180 dniach, o ile wcześniej nie zostanie osiągnięte jakieś inne porozumienie.
Mogłoby to doprowadzić do zacieśnienia światowych zapasów naftowych, ponieważ utrudni to Iranowi eksport ropy.
Iran, który jest kluczowym producentem ropy naftowej na Bliskim Wschodzie i członkiem OPEC, powrócił do roli ważnego eksportera ropy naftowej w styczniu 2016 roku, kiedy międzynarodowe sankcje wobec Teheranu zostały zniesione w zamian za ograniczenie irańskiego programu nuklearnego.