(PAP) Notowania ropy naftowej w USA zniżkują o 0,6 proc. Zbliżający się do końca maj dla surowca oznacza spadek cen, po raz pierwszy od lutego - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 67,84 USD, po zniżce o 73 centy.
Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 0,5 proc. do 77,09 USD za baryłkę.
Amerykański Instytut Paliw (API) podał w swoim niezależnym raporcie, że zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o 1 mln baryłek, dwa razy mocniej niż prognozowali analitycy.
"Dane API wskazały na odbudowę zapasów ropy naftowej" - mówi Olivier Jakob, dyrektor zarządzający firmy konsultingowej Petromatrix GmbH.
"Powrót cen ropy Brent do ponad 80 dolarów za baryłkę będzie raczej trudny" - dodaje.
W maju ropa WTI w USA straciła do tej pory 1,1 proc., podczas gdy w marcu i kwietniu zdrożała łącznie o 11 proc. (PAP Biznes).