Investing.com – Prezes Banku Kanady (BK), Stephen Poloz, powiedział we wtorek, że światowa gospodarka nadal stawia czoła przeciwnościom, co przemawia na korzyść użycia niskich stóp procentowych, ale nie ma żadnych oznak nadchodzącej recesji.
W swojej przemowie o światowej giełdzie, produktywności i wzroście ekonomicznym, którą wygłosił w Nowym Jorku, prezes BK wyjaśnił, że „ultra-niskie” stopy procentowe nie wywołały szybkiego wzrostu i inflacji, ponieważ wiele negatywnych czynników z światowego kryzysu finansowego „nadal wywołuje efekty”.
„Nie brakuje problemów w podstawowych kwestiach: kolejne pogorszenie perspektyw globalnego wzrostu, niepewność ekonomicznej przemiany w Chinach, tempo normalizacji w Stanach Zjednoczonych, obawy o Europę, obawy o Japonię, wymieniając tylko kilka” - powiedział Poloz.
Bronił jednak użycia niskich stóp procentowych, tłumacząc, że nagły powrót do 3% lub 4% wywołałby recesję.
„Innymi słowy, nasza gospodarka nadal stawia czoła przeciwnościom, nawet rok po kryzysie, a niskie stopy procentowe trzymają ją w ryzach” - argumentował Poloz.
Jednak szef BK optymistycznie powiedział, że „większość cyklicznej części spowolnienia w handlu powinna się zwrócić, gdy tylko światowa gospodarka wydobrzeje, nawet jeśli będzie to bardzo wolny proces”.
Poloz wyraził nadzieję, że globalna ekonomia będzie kontynuować swoją odbudowę, pomimo że może to potrwać długi czas.
Pomimo że tempo wzrostu światowego handlu jest na niższym poziomie niż przed kryzysem, Poloz zapewnił, że nie jest to sygnał ostrzegawczy nadchodzącej recesji.
„Uważam to raczej za oznakę osiągnięcia nowego punktu balansu dla handlu w światowej gospodarce – i to takiego, który jesteśmy w stanie pchnąć naprzód” - podsumował.