(PAP) Kontrakty na indeksy giełdowe w USA pozostają bez większych zmian w czwartek, po wynikach kwartalnych koncernu Alcoa oraz nowych danych z rynku pracy w USA.
Kontrakty na S&P 500 tracą 0,13 proc. do 2.073 pkt.
Dow Jones Industrial Average futures idą w dół o 0,1 proc. do 17.811 pkt.
Nasdaq-100 futures spadają o 0,05 proc. do 4.373 pkt.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła do 281 tys. z 267 tys. tydzień wcześniej - poinformował Departament Pracy USA w czwartek. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 283 tys.
Czterotygodniowa średnia dla tego wskaźnika spadła do 282,25 tys. i jest najniższa od czerwca 2000 roku.
W środę po sesji wyniki za pierwszy kwartał pokazał producent aluminium Alcoa, tradycyjnie rozpoczynając sezon wynikowy w USA. Spółka pokazała lepsze od oczekiwań rezultaty na poziomie zysku netto, rozczarowała jednak nieco poziomem przychodów.
Przedstawiciele spółki poinformowali również, że spodziewają się w tym roku nadpodaży na rynku aluminium, która może sięgnąć 326 tys. ton. Jeszce w styczniu Alcoa zakładała w tym roku deficyt na rynku surowca. Kurs akcji spółki spada w handlu przedsesyjnym.
W środę Rezerwa Federalna opublikował zapiski z marcowego. Zdaniem analityków Barclays (LONDON:BARC) z minutes wynika, że większość amerykańskich bankierów centralnych jest zdania, iż podwyżki stóp procentowych powinny nastąpić we wrześniu lub później.
„Minutki z marcowego posiedzenia nie przyniosły wiele nowych informacji na temat zamierzeń Fed, poza tym co już wiedzieliśmy wcześniej” – napisali analitycy Barclays w raporcie.
„Raport potwierdza przekaz z marca: amerykańska gospodarka jest na tyle silna, że Fed mógł sobie pozwolić na usunięcie forward gudiance. Jednocześnie większość członków FOMC zakłada, że pierwsza podwyżka stóp procentowych nastąpi pod koniec roku, tzn. na posiedzeniu we wrześniu lub w grudniu. Kolejne podwyżki będą przebiegły w umiarkowanym tempie” – dodali.
Po silnym spadku w środę, odbicie w czwartek notują ceny ropy naftowej. Ceny surowca wsparły wypowiedzi przywódców Iranu wskazujące na możliwe dalsze problemy w negocjacjach w sprawie irańskiego temat programu nuklearnego.
Prezydent Iranu Hasan Rowhani oświadczył w czwartek, że Iran zgodzi się na ostateczne porozumienie w sprawie swojego programu atomowego tylko pod warunkiem, że zniesione zostaną wszystkie sankcje wobec Teheranu. Przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei stwierdził tymczasem, że wstępne porozumienie zawarte w ub. tygodniu w Lozannie, nie gwarantuje, że do końca czerwca podpisana zostanie ostateczna umowa.