(PAP) Złotemu ciąży pogarszający się sentyment do rynków wschodzących oraz sytuacja polityczna we Włoszech - oceniają eksperci. Ich zdaniem, korzystna sytuacja na rynku długu może utrzymać się do końca tygodnia.
"Złoty ma za sobą słaby okres, a deprecjacja polskiej waluty nabiera tempa w trakcie dzisiejszej sesji" - napisał w komentarzu Wojciech Stępień, analityk z Raiffeisen Polbanku.
"Główne przyczyny deprecjacji leżą po stronie czynników zewnętrznych. Sentyment do rynków wschodzących systematycznie pogarsza się, do czego przyczyniają się głównie utrzymujące się na kilkuletnich maksimach rentowności obligacji w USA, umacniający się ostatnio dolar, jak również coraz trudniejsza sytuacja kilku gospodarek wschodzących, w tym ważnej z punktu widzenia sentymentu do Europy Środkowo-Wschodniej Turcji. Przecena tureckiej waluty przyspiesza w ostatnich dniach, a w trakcie dzisiejszej sesji lira traci do dolara momentami nawet 5 proc." - dodał.
Zdaniem analityka, kierunek notowań EUR/PLN wyznaczą rozwój sytuacji w Turcji oraz notowania EUR/USD.
"Ryzykiem dla kursu pozostaje sytuacja polityczna we Włoszech. W przypadku utrzymania się konfrontacyjnej retoryki ze strony przedstawicieli formującego się rządu, presja spadkowa na kurs EUR/USD będzie się prawdopodobnie utrzymywała. Technicznie zejście do poniżej poziomu 1,17 otworzy drogę do spadku w kierunku 1,155" - napisał.
"Trwałe zejście EUR/USD do poniżej 1,17 przyczyni się prawdopodobnie do ruchu EUR/PLN w kierunku lokalnego szczytu z przełomu października i września ubiegłego roku na poziomie 4,33. Argumentem za ruchem w tym kierunku będzie również utrzymanie się wyprzedaży tureckiej waluty" - dodał.
Według analityka, w przypadku odreagowania kursu EUR/PLN wsparciem w krótkim terminie pozostawać powinna natomiast okolica 4,27.
RYNEK DŁUGU
"Mamy dziś kolejny dobry dzień dla długu. Krzywa lekko spada, o 2-3 pb. Wydaje mi się, że jeżeli przekaz publikowanego dziś (o godz. 20.00 - PAP) raportu z ostatniego posiedzenia Fed-u nie będzie bardziej jastrzębi, to sytuacja na krajowym rynku długu może utrzymać się do jutra, a nawet do końca tygodnia" - powiedział Arkadiusz Urbański, analityk rynku długu z Banku Pekao.
Zdaniem analityka, umocnienie krajowych obligacji jest związane m. in. ze zwrotem inwestorów w kierunku bezpiecznych aktywów.
"Mamy kumulację wielu negatywnych zjawisk, m. in. jest silna presja na osłabienie walut na rynkach wschodzących, szczególnie w Turcji. Mamy wciąż niepewną sytuację polityczną we Włoszech" - powiedział.
"O ile złoty jest pod presją, o tyle krajowe obligacje są kupowane, bo jedną nogą jesteśmy jeszcze na rynkach wschodzących, a drugą jesteśmy już bliżej niemieckiego bunda. Polskie papiery są kupowane przy niedużych obrotach i niedużej aktywności" - powiedział.
Zdaniem analityka, drugim czynnikiem wspierającym krajowe papiery jest wtorkowa decyzja MF o ograniczeniu podaży na czwartkowej aukcji sprzedaży do 3 mld zł.
środa | środa | wtorek | wtorek | |
16.15 | 9.35 | 15.50 | 9.40 | |
EUR/PLN | 4,3039 | 4,3051 | 4,2862 | 4,2734 |
USD/PLN | 3,6743 | 3,6722 | 3,6376 | 3,6236 |
CHF/PLN | 3,7001 | 3,706 | 3,6565 | 3,6331 |
EUR/USD | 1,1714 | 1,1724 | 1,1783 | 1,1792 |
PS0420 | 1,59 | 1,58 | 1,58 | 1,59 |
PS0123 | 2,49 | 2,5 | 2,5 | 2,55 |
WS0428 | 3,22 | 3,22 | 3,23 | 3,29 |
Anna Unton (PAP Biznes)