Na rynkach finansowych nowy tydzień rozpoczyna się od uspokojenia nastrojów, co na rynku walutowym przejawia się umacnianiem walut europejskich oraz osłabianiem dolara.
Jeśli chodzi o parę EUR/USD, to znajdujemy się mniej więcej w połowie drogi między ważnym oporem rozpoczynającym się na 1,400, a istotnym wsparciem znajdującym się na 1,3810.
Tak jak pisałem w raporcie tygodniowym, średnioterminowy obraz tej pary jest pro wzrostowy, ale w krótkim terminie test okolic 1,3810 jest możliwy. Czy obecny atak popytu coś w tej kwestii zmienia ? Moim zdaniem na obecnym etapie jeszcze nie, jednak jeśli kurs EUR/USD zdołałby dotrzeć do okolic ostatniego szczytu znajdującego się na 1,3966, to droga do wyższych poziomów cenowych zostałaby otwarta. Z drugiej strony, przy założeniu braku kolejnych impulsów zza naszej wschodniej granicy, zbliżenie do okolic 1,3810 byłoby okazją do inicjowania długich pozycji, dla inwestorów zakładających kontynuację umacniania euro względem dolara w średnim horyzoncie czasowym.
W bardzo podobnej sytuacji jest rynek GBP/USD, gdzie obecnie znajdujemy się w pobliżu ważnych, krótkoterminowych oporów i wyraźne odbicie z obecnych poziomów cenowych byłoby sygnałem do kontynuacji spadków.
W takim przypadku pierwszych wsparć szukałbym na 1,66, a kolejnych, zdecydowanie silniejszych w pobliżu 1,6540. Z drugiej strony pokonanie okolic 1,6690 zanegowałoby scenariusz spadkowy, a wówczas ruch do okolic 1,6765 w perspektywie najbliższych dni byłby wysoce prawdopodobny.
Wyraźne, wzrostowe odbicie widzimy z kolei na rynku USD/JPY, co ma związek z obroną ważnych wsparć znajdujących się na 101,40.
Moim zdaniem, przy założeniu realizacji średnioterminowego scenariusza spadkowego, maksymalnym celem dla tego odbicia powinny być okolice 102,25-102,60, a genezę tych oporów pokazałem na powyższym wykresie.
Tomasz Marek
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.