Złoty nieco słabszy

Opublikowano 20.12.2013, 14:13
W piątek złoty odreagowuje swoje wczorajsze zaskakujące umocnienie w godzinach popołudniowych. Na rynku czuć już powoli święta. Aktywność inwestorów staje się mniejsza.

Od godzin porannych złoty osłabia się do głównych walut, odreagowując swoje zaskakujące umocnienie z dnia wczorajszego. Umocnienie, które jak doniosły agencje, było spowodowane dużymi zakupami polskiej waluty przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) na mało płynnym rynku.

O godzinie 11:45 kurs USD/PLN testował poziom 3,0487 zł, a EUR/PLN 4,1650 zł. W czwartek na koniec dnia było to odpowiednio 3,0393 zł i 4,1527 zł. W związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia aktywność inwestorów jest już dużo mniejsza niż zwykle.
Za dzisiejszym porannym osłabieniem złotego stać też może słabsze zachowanie EUR/USD. Kurs tej pary spada trzeci kolejny dzień, zbliżając się do poziomu 1,36 dolara.

Dotychczasowe zmiany na rynku złotego, jeżeli tylko wykluczyć ponowne pojawienie się BGK, powinny wyczerpywać zakres wahań w dniu dzisiejszym. Wprawdzie jeszcze potencjalnym impulsem dla wszystkich rynków może być publikacja ostatecznych danych nt. dynamiki amerykańskiego PKB za III kwartał br. Jednak, jeżeli tylko nie dojdzie do ich dużej rewizji, to reakcji nie będziemy obserwować. Ten brak potencjalnych silnych impulsów oraz zbliżający się weekend i święta mogą oznaczać, że kolejne godziny upłyną pod znakiem stabilizacji notowań USD/PLN i EUR/PLN.

Dziś pojawiły się informacje, że prezydent Bronisław Komorowski uzupełni skład Rady Polityki Pieniężnej, powołując na miejsce Zyty Gilowskiej, prof. Jerzego Osiatyńskiego. To potwierdzenie wcześniejszych nieoficjalnych informacji. Doniesienia te nie miały bezpośredniego wpływu na rynek walutowy. Zmiana ta nie będzie też miała dużego wpływu na funkcjonowanie samej Rady. Prof. Osiatyński dołączy do gołębiego skrzydła w RPP. To oznacza, że układ sił się nie zmieni. Być może jedynie trochę odsunie się perspektywa pierwszych podwyżek stóp procentowych w Polsce.

Ostatnie wahania polskich par, jakie obserwujemy po środowej decyzji FOMC o ograniczeniu skali zakupów obligacji, w istotny sposób nie wpłynęła na zmianę układu sił. Wprawdzie kurs USD/PLN od dwóch dni próbuje wybić się powyżej 3,05 zł, co oznaczałoby wyjście górą z krótkiej konsolidacji i otwierało drogę przynajmniej do 3,07 zł, ale póki co ta sztuka się nie udaje. Kurs EUR/PLN pozostaje natomiast od wielu tygodni w szerokiej konsolidacji, którą można ograniczyć umownym przedziałem 4,15-4,22 zł i nie zanosi się na jego rychłe opuszczenie.

Marcin Kiepas

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.