Ten rok nie jest łatwy dla Deutsche Bank. Wiedzą o tym akcjonariusze, których akcje tylko w ciągu ostatnich czterech miesięcy straciły ponad 25% swojej wartości, wie o tym i nowy prezes, który w kwietniu zastąpił na tym stanowisku Johna Cryana.
Jesteśmy na dobrej drodze zarówno w przypadku zarządzania aktywami, jak i w naszym banku prywatnym i komercyjnym, chociaż musimy znacznie poprawić rentowność w obu. (…) musimy działać zdecydowanie i dostosować naszą strategię. Nie ma czasu do stracenia, ponieważ obecne zyski dla naszych akcjonariuszy są nie do przyjęcia – komentuje najnowsze wyniki nowy CEO Deutsche Bank, Christian Sewing.
Jeden z największych europejskich pożyczkodawców poinformował o spadku przychodów w pierwszym kwartale tego roku o 5% r/r do poziomu 7 mld euro. Jednak zdecydowanie więcej emocji wywołał zysk netto. Wartość ta spada o 79% w porównaniu do okresu sprzed roku i wynosi ostatecznie jedynie 120 mln EUR.
Najnowszy raport DBK składa się niemal wyłącznie z spadków kolejnych wskaźników. Do 3,8 mld EUR spadają przychody z inwestycji (spadek o 13% w ujęciu rocznym). Również przychody z zarządzania aktywami są mniejsze niż przed rokiem – aż o 10%.
Współczynnik kapitału podstawowego Tier 1, uważany za wskaźnik siły finansowej banku spada z 14% raportowanych na koniec 2017 roku do 13,4% po pierwszym kwartale tego roku.
Czy zmiany uspokoją akcjonariuszy?
W ciągu ostatnich tygodni nie tylko na fotelu prezesa ujrzeliśmy nową twarz. John Cryan, wieloletni CEO Deutsche Banku został zastąpiony przez Christiana Sewiga, którego cała kariera związana jest z niemieckim pożyczkodawcą. W maju z Deutsche Bank odejdą również Marcus Schenck, współzarządzający działem bankowości inwestycyjnej w DBK oraz szef działu technologii Kim Hammonds. Odejście dwóch przedstawicieli kadry zarządzającej, wraz z nowym prezesem firmy jest częścią planu restrukturyzacyjnego.
DBK dzięki TradingView
Mimo zmian jakie zaszły jeszcze za kadencji Cryana oraz osoby nowego prezesa, akcje Deutsche Bank na niemieckim parkiecie tracą od początku roku ponad 25%. 26 kwietnia 2017 roku za jedną akcję DBK płaciliśmy niemal 17 EUR co jest 30% wyższą wartością niż obecna cena rynkowa akcji. W połowie marca ceny akcji banku na niemieckim parkiecie pokonały dolne ograniczenie kanału spadkowego, przyspieszając trwający trend spadkowy na wykresie. Kwiecień niesie jednak z sobą pewne odreagowanie, które może być jednak tylko testem przebitego w zeszłym miesiącu wsparcia.