🟢 Nie przegap rynkowej szansy! Ceny wciąż rosną? 120-tysięczna społeczność Investing.com wie, jak to wykorzystać.
Dołącz do nas!
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Złoty tak mocny jak w 2008?

Opublikowano 20.05.2024, 11:46

Niemal wszystko zdaje się sprzyjać złotemu – rekordy na Wall Street, przebudzenie rynków wschodzących, słabnący dolar, postawa RPP. Choć na ten moment nie widać istotnych zagrożeń, polska waluta staje się coraz bardziej przewartościowana.

Możemy z pewnością mówić o okresie rekordów na rynkach finansowych. W ubiegłym tygodniu nowe rekordy odnotowane zostały na Wall Street w reakcji na nieco lepsze dane o inflacji z USA, a także pojawienie się nowego modelu od OpenAI, który rozbudził na nowa hossę sztucznej inteligencji. Dziś na otwarciu w Europie mamy rekordy na rynkach metali – złota i miedzi, ale silne zwyżki notowane są na całym asortymencie, rosną m.in. ceny srebra, niklu, cynku. To dość zagadkowe wzrosty, po części stymulowane informacjami o tym, że chiński rząd przymusza państwowe firmy do „interwencyjnego skupu nieruchomości”. Tym niemniej skala wzrostów jest bardzo duża i niekoniecznie koresponduje z napływającymi danymi o aktywności biznesowej. Tak czy owak taki trend ogólnie pomaga rynkom wchodzącym, a to pomaga umacniać złotego.

Naszej walucie dodatkowo pomaga postawa RPP, która pomimo sprzyjających danych w zakresie inflacji w ostatnim czasie sygnalizuje brak gotowości do obniżania stóp procentowych w tym roku. A jednocześnie wiemy już niemal na pewno, że EBC w czerwcu obniży stopy procentowe. Trendy te są na tyle korzystne, że polski rynek w ogóle nie reaguje na niepokojące wieści z Ukrainy i można ocenić, że premia za ryzyko „kraju frontowego” w zasadzie dziś nie istnieje.

W efekcie kurs EURPLN jest najniżej od stycznia 2020, kurs GBPPLN najniżej od grudnia 2022, a kurs tak znienawidzonego przecież CHFPLN najniżej od lutego 2022. Jakkolwiek „trzyma się” jeszcze USDPLN, ale i tu testujemy barierę 3,90. Mogłoby wydawać się, że kurs 4,25 nie jest specjalnie niski. W przeddzień eurokryzysu był on sporo poniżej 4, a minimum z wakacji 2008 (czyli z kolei przeddzień globalnego kryzysu finansowego) to zaledwie 3,20. Jednak na kurs nie można patrzeć jedynie nominalnie. Jeśli uwzględnimy różnicę w inflacji od tego czasu, okaże się, że tak skorygowany kurs walutowy jest dziś podobny do tego z sierpnia 2008! Oczywiście to znowu uproszczenie. Inflacja w Polsce to w dużej mierze inflacja w usługach, gdzie ceny rosną także ze względu na rosnącą zamożność społeczeństwa. Rzeczywisty kurs fundamentalny jest niemożliwy do uchwycenia, jednak można postawić tezę, że złoty jest już zauważalnie przewartościowany.

Jak jednak można wnioskować z faktu, iż ekstrema siły złotego notowane były zwykle przed większymi szokami zewnętrznymi, do zmiany obecnego stanu rzeczy potrzebny jest katalizator na rynkach globalnych. W tym tygodniu żyć one będą wynikami kwartalnymi NVIDII, które poznamy w środę po sesji w USA. Także w środę wieczorem poznamy zapis z ostatniego posiedzenia Fed. W czwartek natomiast opublikowane będą wstępne wskaźniki PMI za maj. O 9:40 w poniedziałek euro kosztuje 4,26 złotego, dolar 3,91 złotego, frank 4,31 złotego, zaś funt 4,97 złotego.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.