Złoto nie zachowuje się tak, jak zwykle w latach wyborczych. Oto dlaczego!
Wysokie ryzyko geopolityczne powinno zachęcić inwestorów inwestowania w złoto. To jeden z głównych wniosków płynących z najnowszego raportu Światowej Rady Złota, która zwraca uwagę, że kolejne kampanie wyborcze w USA są coraz bardziej spolaryzowane i zalewają rynek zmiennością.
W tym roku rynek złota podążał przede wszystkim za oczekiwaniami wobec obniżek stóp procentowych, zakupami banków centralnych oraz konfliktami zbrojnymi. Obecnie widzimy jednak dużą zmienność, w której między kolejnym historycznym szczytem a mocną korektą mija zaledwie kilka tygodni, a inwestorzy zastanawiają się, kto obejmie stanowisko 47. prezydenta USA.
Niepewność związana z prawdopodobną prezydenturą Donalda Trumpa może zachęcić inwestorów do poszukiwania bezpieczeństwa, z którym od zawsze kojarzy się złoto.
Złoto będzie szukać większej stabilności cen?
W opublikowanym w środę raporcie Światowej Rady Złota zatytułowanym „Ballots to Bullion” eksperci wskazują, że w okolicach daty wyborów w USA złoto ma tendencję do osiągania wyników poniżej swojej długoterminowej średniej. Oznacza to najprawdopodobniej wywłaszczenie się obecnego rajdu oraz przejście do konsolidacji.
– Jak wynika z naszych badań, złoto radzi sobie nieco lepiej na sześć miesięcy przed wyborem republikańskiego prezydenta, a następnie pozostaje na niezmienionym poziomie w okresie powyborczym. Przed wyborem demokratycznego prezydenta złoto ma tendencję do osiągania gorszych wyników, a następnie osiąga wyniki nieco poniżej swojej długoterminowej średniej w ciągu sześciu miesięcy po wyborach – dodał Juan Carlos Artigas ekspert Światowej Rady Złota.
Jeśli ten scenariusz miałby się potwierdzić, oznaczałoby to zwycięstwo Donalda Trumpa w listopadowych wyborach oraz przejście do konsolidacji poniżej 2400 dol. za uncję.
Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby długoterminowo złoto dalej zyskiwało na wartości. Globalny popyt na sztabki i monety wyraźnie wzrasta, co powinno sprawić, że długoterminowo złoto utrzyma trend wzrostowy i znów przechowa wartość kapitału przez kolejne lata.
– Niezależnie od tego, czy wygra Trump, czy Harris, obecny krajobraz geopolityczny, w połączeniu z efektem niższych stóp procentowych na rynkach rozwiniętych, prawdopodobnie zapewni dalsze wsparcie dla wyników złota – podsumował Juan Carlos Artigas.