Dla tych, którzy być może nie pamiętają akcji, jakiej doświadczyliśmy na rynku metali latem 2011 r., szybko przypomnę, że w owym czasie rynek poruszał się parabolicznie, a w niektóre dni obserwowano wzrosty o 50 USD. Jedyne spory w tamtym czasie dotyczyły tego jak mocno złoto przekroczy 2000 USD. Nie uwzględniamy tu wszystkich tych, którzy od dziesięcioleci domagają się 5000 USD za kruszec; są tacy, którzy twierdzą, że stanie się to podczas „nocnej przerwy”.
Jednakże, w dniu 11 sierpnia 2011 r. podsumowałem mój pierwszy artykuł o złocie w następujący sposób:
„Powtarzam, ponieważ najprawdopodobniej jesteśmy w końcowej fazie tej parabolicznej piątej fali „blow-off-top”, poważnie rozważyłbym wszystko zbliżając się do poziomu 1915 USD, jako potencjalny cel na szczyt w tym czasie”.
Jak już wiemy cena złota osiągnęła szczyt 1921 USD i zaczęła spadać przez 4 lata, aż do najniższego poziomu 1050 USD. Ale w czasie, gdy pisałem o osiągnięciu szczytu o większym stopniu oto próbka komentarzy, które otrzymałem od czytelników:
„Z całym szacunkiem Avi, najwyraźniej NIE rozumiesz rynku złota”.
„Twoja TA jest bezużyteczna. Nie rozumiesz podstaw, ponieważ patrzysz tylko w przeszłość. Byki złota myślą przyszłościowo. Czasy się zmieniają…”.
„Problem polega na tym, że TA jest jak prowadzenie samochodu patrząc tylko w lusterko wsteczne… Nie wymaga przewidywania; wszystko opiera się na wynikach z przeszłości. Przyszłość fundamentów jest tym, czego nie rozumiesz”.
„Nie ma sposobu, aby zrozumieć, co dzieje się w złocie przeprowadzając analizę techniczną. Złoto jest napędzane przez fundamenty”.
„Analizy techniczne są dobre i w porządku, ale nie można ich zastosować do sektora PM, który od lat jest sztucznie manipulowany i tłumiony”.
A teraz ci, którzy uważają, że jedynym powodem, dla którego metale osiągnęły szczyt w 2011 roku była „manipulacja”; mam nadzieję, że nie znienawidzicie mnie, jeśli zasugeruję wam zdjęcie klapek z oczu. Wiele lat temu poproszono mnie o zaprezentowanie moich poglądów na temat perspektywy „manipulacji” i możesz je przeczytać tutaj:
Wracając do rynku metali w 2011 roku, pragnę zauważyć, że przedstawiłem swoje cele spadkowe dla złota jeszcze przed szczytem. Tak wiem, mimo, że złoto wciąż znajdowało się w parabolicznym ruchu wzrostowym w tamtym czasie miałem dość hucpy, aby przedstawić moje przewidywania dotyczące spadków.
„Opierając się na zasadzie fal Elliotta spodziewałbym się bardzo dużego wycofania. W rzeczywistości celem takiego wycofania będzie prawdopodobnie minimum 1400 USD, może nastąpić spadek do 1000 USD a nawet 700 USD. Będzie to zależało od tego, jaką formę przybierze spadek. Ale są to bardzo realne cele dla złota przy spadkach”.
Komentarze dotyczące moich poglądów były w zasadzie takie same jak, powyżej, więc odnotuję tylko jeden z bardziej „rozsądnych”:
„Nie ma sposobu, aby zracjonalizować złoto po 700 USD przy 50% deprecjacji waluty spodziewanej w ciągu najbliższych 5 lat, gdy zadłużenie USA wzrośnie z 14 do 21 bilionów dolarów. Dla mojego słabego umysłu nie ma to sensu. Głosuję za 3000 USD, zamiast 1900 USD obecnie. To ma dla mnie sens”.
Jak widać w tamtym czasie było całkiem jasne, że „fundamenty” trzymają większość byków na rynku metali w dłuższej perspektywie. Co zdumiewające, te same fundamenty sprawiły, że byki na rynku metali patrzyły na długą stronę rynku przez cały okres spadku.
Ale naprawdę zdumiewające było to, że gdy złoto zbliżało się do długoterminowego minimum osiągniętego pod koniec 2015 r. prawie cały rynek stał się niedźwiedzi i ponownie stało się „pewne”, że notowania będą kontynuowały spadkową trajektorię (równie mocno, ponieważ było pewne, że w 2011 r. przekroczymy poziom 2000 USD); przy czym większość obecnie odwraca się od byków przewidując spadki poniżej 1000 USD.
Cóż, tak jak wszyscy byli uber-bykami na szczytach, kiedy spodziewaliśmy się dużego szczytu, zmieniliśmy się w byki, gdy wszyscy stali się uber-niedźwiedziami. W dniu 30 grudnia 2015 r. wezwałem inwestorów do powrotu do kompleksu metali, ponieważ szukaliśmy długoterminowego dna, które miałoby zostać wkrótce osiągnięte z powodu mocno niedźwiedziej atmosfery widocznej na rynku:
„Gdy wchodzimy w 2016 rok uważam, że istnieje ponad 80% prawdopodobieństwo, że w końcu zobaczymy długoterminowe dno uformowane w metalach i górnictwie, a długoterminowa hossa zostanie wznowiona. Ci, którzy poszli za naszą radą w 2011 roku i odeszli z tego rynku w oczekiwanej przez nas korekcie, teraz wracają na ten rynek, gdy zbliżamy się do długoterminowego dna. W 2011 r. zanim złoto osiągnęło szczyt wyznaczyliśmy nasz idealny cel dla tej korekty w przedziale 700-1000 USD w złocie. Docieramy teraz do naszego idealnego regionu docelowego, a formacja, którą wypracowaliśmy w ciągu ostatnich czterech lat jest niemal gotowa… Osobom zainteresowanym moją radą gorąco polecam rozpoczęcie powrotu na ten rynek ze swoimi długoterminowymi pieniędzmi...”.
W rzeczywistości, we wrześniu 2015 r. kiedy firmy wydobywające metale były absolutnie znienawidzone przez społeczność inwestorów, uruchomiłem usługę na ElliottWaveTrader, aby skupić się na branży wydobywczej. Zaczęliśmy nakłaniać naszych klientów do kupowania akcji górniczych w ostatnim kwartale 2015 roku. W rzeczywistości kupiłem w tamtym czasie akcje takie jak Newmont Mining (NYSE:NEM) w regionie 15-17 USD. A NEM stanowił największy udział w portfelu od tego czasu.
Szybko przenosimy się do 2022 r., a złoto utknęło w korekcie od czasu, gdy w sierpniu 2020 r. osiągnięto lokalny szczyt. Jednakże, na rynku były segmenty, które nadal rosły do 2022 r.
Przykładem takich lepszych wyników w 2022 r. był NEM, który osiągnął wyższe szczyty w kwietniu 2022 r. Jednakże, kiedy NEM osiągnął region 84-85, powiedziałem członkom The Market Pinball Wizard, że po raz pierwszy od czasu zakupu przeze mnie NEM w 2015 roku, sprzedawałem prawie wszystkie swoje udziały w firmie. Ustawiłem cel na 82-89, gdy NEM oscylował w regionie 28. A kiedy przenieśliśmy się do mojego regionu docelowego trzymałem się swojego planu i sprzedałem największy udział w portfelu. Od tego czasu NEM spadł o 57% w stosunku do swoich maksimów.
Tak, więc, w styczniu przedstawiłem wam moją najnowszą ocenę rynku złota z oczekiwaniem, że złoto wzrośnie do regionu 2 428 USD w obecnym ruchu od najniższego poziomu z początku listopada. Zauważyłem również, że nawet to możemy pewnie przebić w zależności od przedłużeń, które zobaczymy w nadchodzącym rajdzie, ale ten cel był, jak na razie, solidny. Oczywiście dokonam ponownej oceny celu, gdy na dobre rozpocznie się kolejna faza zwyżkowa.
Na dzień dzisiejszy, konfiguracja rozwija się pod kątem fazy „topienia” złota. Nadal uważam, że w nadchodzących tygodniach możemy zaobserwować większą konsolidację spadków zanim rozpocznie się faza „topienia”. Ale ważniejszą kwestią, którą chcę poruszyć jest to, że gdy złoto odnotuje trwałe wybicie powyżej 2 035 USD (kontrakt na złoto w czerwcu), z kontynuacją powyżej 2 075 USD, prawdopodobnie rozpocznie się szybka i silna faza „topienia”, która wskaże mu dość szybko region wynoszący, co najmniej, USD 2 200. Co więcej, gdy potwierdzimy kolejny ruch wybicia oczekuję również, że w tym roku będziemy kontynuować wzrosty w kierunku 2 350 USD. Niemniej, po drodze będziemy mieli fazy konsolidacji/wycofywania.
Avi Gilburt jest analitykiem Elliott Wave i założycielem ElliottWaveTrader.net pokoju transakcyjnego na żywo, w którym prezentuje swoje analizy S&P 500, metali szlachetnych, ropy naftowej i USD oraz zespół analityków zajmujący się szeregiem innych rynków. Niedawno założył FATRADER.com, forum na żywo z niektórymi z czołowych analityków fundamentalnych online, aby prezentować badania i podnosić poziom dyskusji dla traderów i inwestorów zainteresowanych raczej analizą fundamentalną, a nie techniczną.