Zdrowa korekta na rynku złota. Po co państwa BRICS+ kupują tyle kruszcu?

Opublikowano 29.07.2024, 13:21

Po pobiciu przez złoto cenowego rekordu, część inwestorów postanowiła zrealizować zyski, a to przełożyło się na zdrową korektę. Na rynku królewskiego kruszcu uwagę zwraca także bardzo duża aktywność zakupowa ze strony państw z grupy BRICS+. Po co im tyle złota? W grze jest kilka scenariuszy.

W połowie lipca cena złota zaliczyła kolejne ATH, czyli wzbiła się na najwyższy pułap w historii, przekraczając 2480 dolarów za uncję. Natomiast potem przyszła korekta, która okazała się dosyć głęboka. Ubiegły tydzień królewski kruszec zakończył na poziomie o około 100 dolarów niższym niż w swoim szczytowym momencie. 

Złoto osiągnęło all-time high przede wszystkim ze względu na korzystne dane gospodarcze ze Stanów Zjednoczonych i zbliżające się bardzo szybkimi krokami obniżki stóp procentowych w USA. W tej chwili 100% wskazań w FedWatch Tool pokazuje, że do obniżki dojdzie we wrześniu, zmieniają się tylko oczekiwania co do jej głębokości.

Gdy kruszec wzniósł się na rekordowy poziom, ci, którzy złoto posiadają, skorzystali z tego, sprzedając posiadane zasoby i w ten sposób realizując zyski. W takiej sytuacji na rynku dochodzi do zdrowej korekty, a cena spada do tzw. wartości godziwej. Dalszych spadków raczej nie będzie, a kolejne dane gospodarcze z USA powinny spowodować odbicie kursu. 

Na ostatnią korektę wpływ miały również trochę mniejsze niż w poprzednich miesiącach zakupy banków centralnych. Chiny - kraj, który w tym roku kupił najwięcej złota - na razie zrobiły sobie przerwę. Niewykluczone jednak, że Ludowy Bank Chin postanowi skorzystać z ostatniej korekty i w lipcu znów wybierze się na zakupy.

Państwa BRICS+ kupują złoto na potęgę. Co to oznacza?

Bardzo dużo kruszcu w ostatnim czasie kupują państwa zrzeszone w tzw. grupie BRICS+, które próbują przeciwstawić się potędze gospodarczej USA. To m.in. Chiny, Rosja, Republika Południowej Afryki, Arabia Saudyjska czy Kazachstan. Dlaczego to robią i jaki mają w tym długofalowy cel? Trzy możliwe scenariusze kreśli Vahan Roth, dyrektor wykonawczy Swissgrams AG - firmy zajmującej się tokenizacją złota. 

W pierwszym scenariuszu kraje te będą kontynuować swoje zakupy, które niewiele zmienią w globalnej geopolityce. Wydaje się jednak, że nie po to kupują złoto, by na świecie nic się nie zmieniło. Dlatego warto uważnie spojrzeć na drugi scenariusz, do którego prawdopodobnie państwa BRICS+ dążą. A zakłada on, że kruszec skupowany jest po to, żeby uniezależnić się od amerykańskiego dolara. 

Biorąc pod uwagę, co może wydarzyć się, gdy aktywa własne są zdeponowane w walutach innego mocarstwa, kraje zrzeszone w tej grupie obawiają się, że jeśli ich rezerwy będą zgromadzone właśnie w dolarze, to może okazać się, że zostanie to wykorzystane jako broń w ich kierunku. Jak? Choćby tak, że pieniądze zostaną zamrożone i nie będzie do nich dostępu. I dlatego stawiają na niezależne aktywa, jak właśnie złoto.

Trzeci scenariusz, bardzo skomplikowany i trudny do wyobrażenia w tej chwili, jest taki, że być może - gdyby państwom z BRICS+ udało się królewskiego kruszcu kupić bardzo dużo - to zupełnie uniezależniłyby się od dolara, wprowadzając własną walutę. Na przykład opartą na złocie. Jednak scenariusz, w którym dochodzi do całkowitej dedolaryzacji globalnego południa, jest zdecydowanie najmniej prawdopodobny.

Wydaje się bowiem, że amerykański dolar jeszcze długo będzie pierwszą walutą świata - w tej chwili około 60% rezerw wszystkich państw jest zdeponowanych właśnie w USD. Euro, które kiedyś miało ambicję, żeby być konkurentem dla dolara, to tylko 20% globalnych rezerw, a inne waluty stanowią zupełnie marginalny poziom. Przykładowo - chiński juan to zaledwie nieco ponad 2%.

 

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.