Notowania miedzi w ostatnim czasie radzą sobie fatalnie. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych zaliczyła sześć tygodniowych zniżek z kolei i dopiero bieżący tydzień przynosi szanse na przerwanie tej niekorzystnej passy. W ostatnich dniach notowania miedzi w USA oscylowały w okolicach 2,70-2,77 USD za funt, a obecnie wahają się w rejonie 2,74-2,75 USD za funt.
Presję podaży na ceny miedzi niezmiennie wywołują obawy o skutki konfliktu handlowego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, który może przełożyć się negatywnie na kondycję globalnej gospodarki, a w rezultacie, doprowadzić do mniejszego popytu na miedź. Mieszane dane makro z Chin, czyli kraju będącym największym konsumentem miedzi, również nie pomagały stronie popytowej.
Notowania miedzi w USA – dane dzienne
Niemniej, w ostatnich tygodniach, w tle konfliktu USA-Chiny, rozgrywały się niezwykle ważne negocjacje w Chile. W największej kopalni miedzi na świecie, Escondida, już od wielu tygodni trwają rozmowy między tamtejszymi związkami zawodowymi a przedstawicielami spółki zarządzającej kopalnią, BHP Billiton. Na początku czerwca tego roku związki zawodowe przedstawiły władzom kopalni ofertę płacową, która była tak śmiała, że wywołała obawy o stanowcze jej odrzucenie i, w konsekwencji, rozpoczęcie strajku w kopalni. Późniejsze tygodnie przyniosły jednak spokojną kontynuację rozmów.
Ostatnie dni pokazały, że do kompromisu nie doszło. Wczoraj zarząd kopalni Escondida zapowiedział, że dzisiaj przedstawi związkom zawodowym swoją ostateczną ofertę dotyczącą warunków pracy. To zdecydowane stanowisko pokazuje, że w najbliższym czasie może nas czekać jedno z dwóch kategorycznych rozwiązań: albo osiągnięcie porozumienia w kopalni Escondida, albo strajk. To drugie oznaczałoby powrót presji na wzrost notowań miedzi, zwłaszcza jeśli wzrośnie prawdopodobieństwo przedłużonego protestu.