Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Za oceanem spokojnie z lekką przewagą podaży

Opublikowano 31.10.2012, 22:24
Zaktualizowano 25.04.2018, 10:40

Nowy szczyt na eurodolarze

Pierwsza część dzisiejszego handlu na eurodolarze przebiegała pod dyktando byków. Od pierwszych taktów sesji kurs eurodolara wspinał się na coraz wyższe poziomy. Większego oporu nie postawiły wczorajsze maksima, co pozwoliło na rozbudowanie wzrostów aż do poziomu 1,30. Dopiero ten istotny opór postawił skuteczniejszą zaporę dla strony popytowej. Impulsem do dzisiejszych przedpołudniowych wzrostów były oczekiwania na inwestorów zza oceanu, którzy w dniu dzisiejszym mieli powrócić do gry. Również dobre nastroje na rynkach akcji sprzyjały wspólnej walucie. Pozytywny klimat inwestycyjny popsuły nieco dane ze Strefy Euro. Stopa bezrobocia wzrosła powyżej oczekiwań prognostyków. W górę zrewidowano także odczyt z poprzedniego miesiąca. To w efekcie utrudniło kupującym euro skutecznie i trwałe przebicie się przez poziom 1,30. Mimo tego podjęli oni próbę kontynuowania wzrostów. Otrzymali oni wsparcie w postaci lepszych wyników koncernu General Motors oraz słów premiera Hiszpanii, który stwierdził, że jego kraj w chwili obecnej nie musi gwałtownie poszukiwać międzynarodowej pomocy. To pozwoliło na ustanowienie dziennego maksimum na poziomie 1,3020. Pozytywny efekt nie utrzyma się długo i w drugiej części sesji notowania zaczęły się osuwać. Do pogłębienia spadku doszło po publikacji słabszego od oczekiwań wyniku indeksu Chicago PMI. Wynik na poziomie 49,9 pkt. rozczarował inwestorów ze Starego Kontynentu. W efekcie w końcówce handlu londyńskiego notowania pary EUR/USD plasowały się na poziomie 1,2980. Po dwóch dniach przerwy spokojnie notowania rozpoczęli inwestorzy z USA, choć w miarę rozkręcania się handlu za oceanem indeksy w Wall Street zmierzały na południe.

Próba obrony minimów

Początek dzisiejszej sesji przebiegał pomyślnie dla rodzimej waluty. Złoty korzystał z lepszych nastrojów panujących na szerokim rynku oraz ze wzrostów na eurodolarze. Ścieżka aprecjacji zaprowadziła parę USD/PLN poniżej wsparcia na 3,18, zaś cena euro osiągnęła 4,1265 zł, wyrównując tym samym wczorajsze minima. Dodatkowym impulsem okazał się odczyt indeksu PMI dla przemysłu, który pozytywnie zaskoczył. Jego wynik nie zdołał jednak zmienić oczekiwań inwestorów, co do przyszłych działań Rady Polityki Pieniężnej. Po dobrym rozpoczęciu środowego handlu sytuacja zaczęła się komplikować. Kłopoty z kontynuacją wzrostów na eurodolarze doprowadziło do zmniejszanej skali porannego umocnienia złotego. Cena zakupu dolara powróciła ponad wartość 3,18 zł, natomiast euro zdrożało do 4,14 zł. W końcówce handlu kształt notowań nie uległ większym zmianom, choć brak większych wzrostów, przy osuwającym się kursie EUR/USD może sugerować chęć powrotu i obrony wypracowanych dziś minimów, co może okazać się jednak trudnym zadaniem.

Michał Mąkosa
FMC Management

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.