Zdaniem przedstawicieli Komisji Europejskiej, warunkiem wstępnym do wznowienia rozmów w temacie wsparcia finansowego, powinna być zmiana kontrowersyjnych przepisów o banku centralnym (przyjętych 30 grudnia). Widać, że KE mówi podobnie, jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy – wypowiedź Christine Lagarde sprzed kilku dni. Zresztą Jose Barroso poinformował dzisiaj, iż KE rozpoczyna procedurę prawną przeciwko Węgrom dotyczącą niezgodności trzech kwestii z unijnym prawem. O tym, że tak może się stać plotkowano wcześniej, ale takie jednostronne postawienie sprawy przez KE i MFW na pewno nie przysłuży się negocjacjom. Zwłaszcza, że Victor Orban mimo wcześniejszych deklaracji, raczej nie zdecyduje się szybko na przeprowadzenie stosownych zmian i szybciej wytoczy u siebie w kraju „medialną krucjatę” przeciwko zachodnim instytucjom. Jose Barroso poinformował dzisiaj, że w najbliższy wtorek (24 stycznia) spotka się z węgierskim premierem. Kilka dni temu informowano też o możliwym spotkaniu ministra Tamasa Fellegi z unijnym komisarzem Olli Rehnem w dniu 20 stycznia. Pytanie, czy w obecnej sytuacji będzie miało ono miejsce.
Patrząc na wykres notowań forinta, można odnieść wrażenie, że po ubiegłotygodniowym odreagowaniu wcześniejszej przeceny, teraz na rynki wraca sceptycyzm w kwestii szybkiego załagodzenia tamtejszego kryzysu. Kurs EUR/HUF znajduje się w nachylonym do góry kanale wzrostowym – w końcu ubiegłego tygodnia zbliżyliśmy się do jego dolnego ograniczenia. Teraz można postawić tezę, że kolejne dwa-trzy tygodnie upłyną pod znakiem dotarcia w okolice górnego ograniczenia, tj. ponad 325.00.
Wykres: Notowania dzienne EUR/HUF
Ponowne zamieszanie wokół Węgier zaczyna się negatywnie odbijać na kursie złotego, chociaż obserwowane od kilkunastu minut osłabienie naszej waluty nie jest duże. Czy zagraniczni inwestorzy uwierzyli w ostatnie słowa ministra Jacka Rostowskiego, który mówił, aby nie porównywać sytuacji w Budapeszcie do tej w Warszawie? Wprawdzie w ostatnich dniach nasza waluta zachowywała się mocno, co można wiązać z próbą nadrobienia straconego dystansu do takich walut jak brazylijski real, meksykańskie peso, czy indyjska rupia, a także bardziej „jastrzębim” komunikatem RPP i pochwałami ze strony Komisji Europejskiej, ale czy to wystarczy?
Wykres: Notowania USD/PLN na tle USDMXN, USDBRL, USDINR, USDHUF – zmiana procentowa na przestrzeni ostatniego miesiąca
Warto uważniej przyjrzeć się zbiorczym notowaniom indeksu BOSSA_PLN, który w ujęciu tygodniowym dotarł do istotnej strefy oporu.
Wykres: Notowania tygodniowe koszyka złotowego BOSSA_PLN
Co ciekawe węgierskie wieści chyba szkodzą też notowaniom EUR/USD, który w zasadzie wytracił już ranne zwyżki. Tym, którzy nie wierzą w to, że kurs EUR/USD może mieć związek z Węgrami, warto przypomnieć ostatnie uzasadnienie dla cięcia ratingu Austrii, której banki są mocno zaangażowane w tym kraju. Zresztą w przypadku EUR/USD dochodzą jeszcze inne kwestie, jak obawy dotyczące Grecji, czy też techniczne wskazania, jakie płyną z poniższego wykresu tygodniowego.
Wykres: Notowania tygodniowe EUR/USD
Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ