Wzrostowy tydzień na rynku ropy naftowej

W czwartek na rynkach towarowych dominował kolor zielony. Notowania wielu surowców energetycznych, metali szlachetnych, a także większości towarów rolnych, zakończyły wczorajszą sesję na plusie. Rezultatem był wzrost indeksu CRB o 0,31%.

Dobre dane z USA ważne na rynku ropy

Notowania ropy Brent wczoraj radziły sobie słabo – surowiec ten nadal znajdował się pod presją podaży, a wczoraj jego cena zniżkowała o 0,10%. Sytuacja kształtowała się jednak zupełnie inaczej na rynku amerykańskiej ropy naftowej. Cena ropy WTI wczoraj zwyżkowała o niemal procent.

Większa aktywność kupujących na rynku ropy naftowej WTI wynikała z ogólnego optymizmu, jaki wczoraj w amerykański rynek tchnęły dane makroekonomiczne z USA. Rewizja amerykańskiego PKB za II kwartał zaskoczyła na plus, podobnie jak dane dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, których okazało się mniej od oczekiwań. W poprzednich dniach stronie popytowej pomogły także dane dotyczące spadku zapasów ropy naftowej i benzyny w Stanach Zjednoczonych.

Dane makro z amerykańskiej gospodarki mają duże znaczenie w kształtowaniu się oczekiwań związanych z globalnym popytem na ropę naftową, bowiem USA są największym konsumentem tego surowca na świecie. Jak podaje Międzynarodowa Agencja Energetyczna (International Energy Agency, IEA), w tym roku USA będą odpowiadać za 21% globalnego popytu na ropę naftową. To niemal dwa razy większy udział niż drugie w tym zestawieniu Chiny.

Azjatycki import ropy z Afryki i Iranu

Niemniej jednak, także w Azji popyt na ropę naftową jest duży. W ostatnich miesiącach kraje azjatyckie zwiększyły import ropy naftowej m.in. z Afryki Zachodniej oraz z Iranu. Jak podaje agencja Reuters, we wrześniu eksport ropy z Nigerii, Angoli oraz innych krajów Afryki Zachodniej do Azji ma znaleźć się w okolicach 2 mln baryłek, z 1,59 mln w tym miesiącu. Za wzrost ten odpowiadają przede wszystkim Chiny, które w sierpniu importowały z tego regionu nieco ponad 800 tys. baryłek, a we wrześniu mają importować już 1,2 mln baryłek. Eksport ropy z Angoli do Chin oscyluje już wokół historycznych rekordów.

Kraje azjatyckie importują także sporo ropy naftowej z Iranu. W lipcu br. kluczowi importerzy irańskiej ropy w Azji kupili o 29,4% ropy naftowej więcej z tego kraju niż rok wcześniej. Również w tym przypadku to chiński wzrost importu miał największe znaczenie – w lipcu import irańskiej ropy do Chin wzrósł aż o 40,6% w ujęciu rdr. Natomiast w okresie styczeń-lipiec wielkość importu ropy do Chin z Iranu wyniosła średnio 617,7 tys. baryłek ropy naftowej dziennie, o niemal 200 tys. baryłek dziennie więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. W lipcu wyraźnie wzrósł także import irańskiej ropy do Indii, natomiast import do Japonii i Korei Południowej spadł.

Wzrostowy tydzień na rynku ropy

Dzisiaj rano na rynku ropy naftowej, także tej w Europie, widać przewagę strony popytowej. Jeśli wzrost cen tego surowca utrzyma się do końca dnia, to będziemy mieli do czynienia z pierwszym tygodniowym wzrostem notowań ropy naftowej WTI od ponad miesiąca.

Na trwałość zwyżki na razie jednak nie należy liczyć. Chociaż napięcia geopolityczne wciąż dają się we znaki na rynku ropy, to globalna obfitość tego surowca prawdopodobnie powstrzyma ceny ropy od wyraźnych zwyżek. Pierwszym testem siły strony popytowej będzie najbliższy poziom oporu, a więc okolice 95,00-95,50 USD za baryłkę.

Dorota Sierakowska
Analityk