GUS zrewidował w górę wzrost PKB, wyniósł on w ciągu roku 4,2%. Dane makroekonomiczne z zachodu poniżej oczekiwań analityków. Jak długo waluty rynków wschodzących będą rosnąć.
Wzrost gospodarczy w Polsce
O godzinie 10:00 poznaliśmy dane na temat wzrostu PKB. W ujęciu rocznym wyniósł on imponujące 4,2% po oczyszczeniu o czynniki sezonowe. Głównym motorem wzrostu były wydatki konsumentów. Rosły one aż o 4,9%, co jest zasługą przede wszystkim rosnących płac oraz spadającego bezrobocia. Wzrost inwestycji o 1% również powinien cieszyć, ale nie tak bardzo jeżeli skonfrontujemy go z 9% spadkiem w 4 kwartale 2016. Istotna okazała się też wymiana międzynarodowa. Zarówno import jak i eksport wzrosły o ponad 9%. Parametry te mają jednak niższą wagę w tym wskaźniku. Dobre perspektywy dla Polski potwierdzają rynki. Waluta po silnym umocnieniu niemal nie zanotowała korekty a koszty obsługi długu są najniższe od pół roku.
Dane makroekonomiczne
Wczoraj poznaliśmy wstępne dane na temat inflacji w Niemczech. W ujęciu rocznym ceny rosną o 1,5% czyli o 0,1% wolniej niż oczekiwano. Gorzej wypadły też dane ze Szwajcarii gdzie indeks instytutu KOF wyniósł 101,6 pkt wobec spodziewanych 106,2. Dane o dochodach i wydatkach amerykanów pokryły się dokładnie z oczekiwaniami i rosły o 0,4% w ujęciu miesięcznym. Na koniec dnia poznaliśmy jeszcze słabszy od oczekiwań indeks zaufania konsumentów Conference Board. Wynik 117,9 był o 2 pkt niższy od przewidywań.
Szykuje się korekta na rynkach wschodzących?
Coraz więcej w mediach specjalistów zapowiada, że giełdy i waluty rynków wschodzących dadzą dobrze zarobić w kolejnych miesiącach. Skoro wszyscy wiedzą, że będzie tak dobrze to dlaczego sami wcześniej nie kupili? Ostatnie miesiące to wszakże silne umocnienia i to nie tylko walut naszego regionu, ale również bardziej egzotycznych, np. rubla czy rupii indyjskiej. Pytanie zawsze pozostaje takie samo. Jak długo potrwa ten trend i czy znowu nie potwierdzi się stwierdzenie, że optymalnym momentem na sprzedaż jest ten kiedy w mediach mówią by kupować.
Dzisiaj w kalendarzu makroekonomicznym warto zwrócić uwagę na:
14:00 - Polska - inflacja konsumencka,
14:30 - Kanada - wzrost PKB,
15:45 - USA - indeks Chicago PMI.