🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Wtorkowe głosowanie w sprawie Brexitu może się nie odbyć. Poparcie May słabnie

Opublikowano 10.12.2018, 10:42

Jednym z głośniejszych tematów najbliższych godzin czy też dni bez wątpienia pozostanie Brexit. W dniu jutrzejszym ma bowiem odbyć się głosowanie w brytyjskim parlamencie, w trakcie którego rządzący zdecydują czy poprzeć obecną formę umowy rozwodowej UK z UE. W chwili obecnej wszystko wskazuje jednak na spektakularną porażkę obecnej premier i wypracowanego przez nią prozumieniau z UE. Fakt ten sprawia, że pod coraz większym znakiem zapytania stoi również to, czy do zaplanowanego na jutro głosowania aby na pewno dojdzie?

May przegrywa w głosowaniu, które może się nie odbyć

Debata dotycząca rozwodu Wielkiej Brytanii z Unią Europejską trwa w brytyjskim parlamencie już od kilku dni. Warto przypomnieć, że w trakcie pierwszego dnia jej trwania przeprowadzono wstępne głosowanie. Jego wyniki zapewne spędzają obecnej premier sen z powiek. Okazuje się bowiem, że aż 311 posłów opowiedziało się przeciwko projektowi umowy rozwodowej w takiej formie jaką premier May wynegocjowała z UE. Wynik głosowania 311-293 pokazuje, że Theresa May już pierwszego dnia straciła w Izbie Gmin trzy bardzo ważne głosy, co jedynie podkreśla słabość jej obecnej pozycji podczas próby ratyfikowania ugody, którą udało się jej zawrzeć podczas negocjacji z Unią Europejską.

Premier Wielkiej Brytanii, Theresa May musi zatem podjąć dziś (poniedziałek) decyzję, czy poddać w tym tygodniu swój układ z UE pod głosowanie w Parlamencie i ryzykować upokarzającą porażkę, która mogłaby pogrążyć ją na stanowisku szefowej rządu jak również całą Wielką Brytanię w bezprecedensowym chaosie politycznym.

Alternatywą jest odroczenie głosowania i udanie się na czwartkowy szczyt UE w nadziei na jakieś ustępstwa za strony przywódców UE. Ci wyjaśnili już jednak, że nie mają nic do zaoferowania. Przypomnijmy, że już w trakcie poprzedniego szczytu UE, gdy zatwierdzono umowę w sprawie opuszczenia przez Wielką Brytanię szeregu państw członkowskich Unii Europejskiej, przewodniczący Komisji Europejskiej powiedział, że „Uzyskane porozumienie jest jedyne jakie było możliwe. Nie będzie innego”

Jeśli zaplanowane na jutro głosowanie jednak się odbędzie i podobnie jak podczas ubiegłotygodniowego (wstępnego), parlamentarzyści opowiedzą się przeciwko porozumieniu w sprawie wyjścia UK z UE na warunkach wynegocjowanych przez obecną premier, Wielka Brytania byłaby na dobrej drodze do niekontrolowanego wyjścia z UE w marcu 2019 roku. Może to również wywołać wybory powszechne a nawet drugie referendum.

Poparcie Maj słabnie

Okazuje się również, że umowa rozwodowa w obecnej formie nie podoba się nie tylko przeciwnikom Brexitu, lecz również jego zwolennikom, co doprowadziło w weekend do protestów i manifestacji. Ostatnie dni wskazują także na pełną mobilizację działaczy sprzeciwiających się obecnej formie porozumienia. Wykorzystują oni środki masowego przekazu oraz media, by przekonać Brytyjczyków do swoich racji. W niedzielnym wywiadzie, premier May przyznała, iż jej członkowie partii ryzykują, że naciskać na władzę pomogą opozycyjnej Partii Pracy.

Mimo to, rozłam w partii obecnej premier staje się jedynie pogłębiać. W weekend Will Quince złożył rezygnację z funkcji sekretarza parlamentarnego ministra obrony. W gazecie “Telegraph” powiedział, że nie może poprzeć wypracowanego przez Theresę May porozumienia UE ze względu na ryzyko, że w ramach tzw. porozumienia backstop Wielka Brytania będzie negocjować z Brukselą bez końca.

Wśród tych, którzy domagają się nowego porozumienia jest także m.in. znany zwolennik Brexitu, Brexit Boris Johnson. W wywiadzie dla BBC przyznał on, że obecne porozumienie upoważnia inne państwa członkowskie do “szantażu” Wielkiej Brytanii.

“To, co UE stara się zrobić, to dać nam absolutnie niedopuszczalny wybór. Musimy to odrzucić” – powiedział. “Żadna ze stron nie chce wyjść bez porozumienia” – dodał.

Przywódcy UE pozostaną nieugięci?

Przywódcy państw członkowskich Unii Europejskiej, którzy spotkają się w czwartek w Brukseli również mogą nie być jednomyślni w kwestii wypracowanego dotąd z Wielką Brytanią porozumienia.

Francuski minister spraw zagranicznych, Jean-Yves Le Drian uważa, że obecnie oferowane porozumienie nie podlega dalszym negocjacjom.

“Brytyjczycy zdecydowali się odejść. To źle, to godne pożałowania, ale to fakt” – powiedział we francuskim radiu RTL. Obecna umowa “jest tym, co możemy zaoferować. Rozmowy zostały zamknięte. Teraz decyzja należy do Brytyjczyków” – dodał.

Wielka Brytania drugą Norwegią?

Zarówno zdaniem eurosceptyków jak również zwolenników Europy, jeśli brytyjska premier przegra głosowanie, Wielka Brytania mogłaby stać się członkiem Europejskiego Obszaru Gospodarczego, przyjmując stosunki współpracy z UE wzorowane na stosunkach Norwegii.

Byłoby to korzystne dla biznesu, szczególnie dla eksporterów i społeczności finansowej, która prawdopodobnie byłaby w stanie utrzymać obecny poziom dostępu do reszty Europy. W przeciwieństwie do Norwegii, Wielka Brytania potrzebuje jednak unii celnej z UE aby uniknąć twardej granicy z Irlandią. Oznaczałoby to kontynuację swobodnego przepływu osób, co wielu uważa za zdradę wyniku referendum.

Zawsze można przeprowadzić drugie referendum

Inną opcją jest zwołanie drugiego referendum. Chociaż do tej pory Theresa May wykluczała taki scenariusz, to jednak niektórzy z jej ministrów dość mocno się nad nim zastanawiają. Mówi się, że rząd omawia dwie wersje potencjalnego, nowego publicznego głosowania. Pierwsza z nich polegałaby na prostym wyborze między majowym porozumieniem a pozostaniem w bloku. Drugi z nich zadałby wyborcom pytanie, czy chcieliby wybrać pomiędzy opuszczeniem UE a pozostaniem w UE, ale z pytaniem uzupełniającym, czy jeżeli zwycięży obóz przemawiający za Brexitem, to czy bardziej odpowiada im rozwód na podstawie obecnego porozumienia, czy ustalonego przez Światową Organizację Handlu?

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.