WIG20 (2056; +0.9%) – Początek sesji na GPW w Warszawie przyniósł wzrosty. Indeks WIG20 otworzył się z luką hossy na poziomie 2055pkt. Przed godziną 10-tą osiągnięte zostało dzienne maksimum na poziomie 2063pkt. Potem doszło do cofnięcia do poziomu 2048pkt. Przez następne godziny indeks pozostawał w trendzie bocznym. Zamknięcie wypadło na poziomie 2056pkt. Indeks zyskał 0.9%. Pod nieobecność Amerykanów (dziś rynek kasowy w USA jest zamknięty) oraz braku danych makro aktywność na rynku była niewielka. Obroty wyniosły zaledwie 247 mln zł.
PROGNOZA: Wczoraj z powodu święta giełdy w USA nie pracowały, dziś rano kontrakty na indeks S&P500 są notowane po 1327pkt i zyskują 0.4%. To się raczej nie przełoży na wzrosty na naszym rynku, indeks WIG20 może kontynuować wczorajszą fazę konsolidacji w rejonie 2048-2063pkt. Na wybicie z konsolidacji będziemy musieli prawdopodobnie poczekać na wejście Amerykanów do gry (około 14-tej) chyba, że wcześniej pojawią się jakieś informacje ze strefy euro. Na sygnał poprawy sytuacji oraz na zajęcie długich pozycji trzeba jeszcze poczekać. Pojawi się on po przebiciu przez indeks WIG20 oporu w rejonie 2112-2125pkt. W ciągu kolejnych kilku miesięcy moglibyśmy liczyć na wzrosty w rejon 2400pkt.
S&P500 (1318; -0.2%) – W piątek doszło do wyrównania czwartkowego szczytu (1324pkt.), po kilkunastu minutach indeks spadł do poziomu 1319pkt. Przez kilka godzin trwała konsolidacja powyżej wsparcia w rejonie 1319pkt. Ostatnie dwie godziny przyniosły wybicie w dół. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1314pkt. Indeks zamknął się na poziomie 1318pkt. (-0.2%). W poniedziałek z powodu święta rynki akcji nie działały. Kontrakty na indeks utrzymywały się w rejonie ostatnich lokalnych szczytów. Dziś rano o godzinie 8:30 kontrakty na indeks były notowane po 1327pkt. (+0.4%).
PROGNOZA: Na razie z majowego dna pojawiła się pierwsza fala wzrostów i spadkowa korekta. Prawdopodobnie odbicie z dna z 22-go maja jest jedynie elementem spadkowej korekty (typu a-b-c). W piątek mogło dojść do zakończenia wzrostowej fali (b). W takim razie na początku tygodnia może dojść do korekcyjnych spadków w ramach fali (c). Do pogłębienia fali (a) nie powinno dojść, rynek może zatrzymać się kilka punktów wyżej. Potem oczekuję na kolejną falę wzrostów, która pokona opór w rejonie szczytu z 22-go maja. Z majowego dna pojawi się wzrostowa trójka. To powinien być program minimum dla rynku. Potem można rozważać dwa scenariusze…
Aby zapoznać się z całością komentarza pobierz pliki.