Granica 3000 pkt. na S&P 500 została przetestowana dzięki gołębim komentarzom Powella, a polska giełda na czwartkowym otwarciu korzysta z amerykańskiej euforii i wybicia nowych, historycznych maksimów. WIG20 na otwarciu zyskuje niemal 0,9%, a najlepiej radzą sobie spółki sektora paliwowo-energetycznego: PKN Orlen (WA:PKN) zyskuje 1,6%, PGNiG (WA:PGN) 1,5% a PGE (WA:PGE) około 1,3%. Po stronie spadkowiczów wyróżniają się jedynie akcje Play, tracę 1,15%.
WIG20 odrzucał w środę 2340 pkt., co dalej z indeksem?
Chociaż czwartek przynosi wzrosty napędzane amerykańską euforią, to o wiele ciekawsza wydaje się świeca środowa. Bardzo długi górny knot z praktycznie niewidocznym korpusem sugeruje odrzucenie aprecjacji i poziomu 2340 pkt. Co prawda świeca nie wystąpiła pod żadnym z ważniejszych poziomów oporu, dlatego od strony technicznej nie powinna być traktowana jako bezpośredni sygnał do krótkiej sprzedaży, ale może rzucić nieco światła na obecne nastroje inwestorów.
Indeks WIG20 w porównaniu do S&P 500 na wykresie dziennym
Akcje PKN Orlen liderem czwartku, Play po stronie spadkowiczów
Chociaż akcje PKN Orlen najsilniej zyskują w czwartkowe przedpołudnie przy ulicy Książęcej, to notowania cały czas pozostają w konsolidacji na tegorocznych minimach, pomiędzy pułapem 86 zł i 97 zł, który w lipcu był ponownie testowany, wywołując reakcję podażową:
Akcje PKN Orlen na wykresie dziennym
Z drugiej strony, 50 EMA zapewnia dynamiczne wsparcie, z którego akcje PKN Orlen ponownie skorzystały. Dopóki zakres ruchu bocznego nie zostanie wybity, ciężko spodziewać się większej zmienności na walorze.
Z kolei akcje Play w czwartek tracą najsilniej. Po czerwcowym teście rocznych maksimów nad poziomem 36 zł za akcję, notowania weszły w fazę płaskiej korekty, rysując lokalne wsparcie cztery złote niżej na 32 zł za akcję. W efekcie powstała wąska konsolidacja i podobnie jak na wykresie PKN Orlen od kierunku jej wybicia będą zależały dalsze losy Play na warszawskiej giełdzie.