WIG20 (2091; +1.7%) – Początek sesji na GPW w Warszawie przyniósł wzrosty. Indeks WIG20 osiągnął lokalny szczyt na poziomie 2066pkt. Próba pokonania poniedziałkowego szczytu (2063pkt.) nie powiodła się i rynek zawrócił na południe. Przed godziną 11-tą osiągnięte zostało lokalne dno na poziomie 2044.5pkt. Tym razem podaży nie udało się doprowadzić do pokonania poniedziałkowego dna (2048pkt.). Inicjatywę przejął popyt. Przez kolejne kilka godzin rynek znajdował się w lekko wzrostowej fazie konsolidacji. O godzinie 15-tej doszło do mocniejszego ruchu w górę, co wynikało z poprawy sytuacji na rynkach zewnętrznych. Indeks WIG20 sforsował opór w rejonie 2063-2066pkt. Dzienne maksimum wypadło wysoko na poziomie 2093pkt. Zamknięcie wysoko na poziomie 2091pkt. Indeks zyskał 1.7%.
PROGNOZA: Wczoraj doszło do kolejnego ruchu w górę. Indeks WIG20 znajduje się pod silnym oporem w rejonie 2112-2125pkt. Do ataku na tą barierę potrzebne są dalsze wzrosty na giełdach w USA. Styl w jakim wczoraj doszło do wzrostów na tamtych rynkach budzi zastrzeżenia. Do ważnego wsparcia z 22-go maja (1328pkt.) indeks S&P500 ma niedaleko. W krótkim terminie może dojść do cofnięcia. Jest to czynnik ryzyka i sądzę, że na naszym rynku może dojść dziś do cofnięcia. Na wykresie indeksu WIG20 wsparcie znajduje się w rejonie 2063-2066pkt. Do kontynuacji odbicia z majowego dna (2009pkt.) konieczne jest utrzymanie się rynku powyżej tego wsparcia w przeciwnym wypadku może dojść do powrotu w rejon ostatniego dna (2009pkt.)…
S&P500 (1332; +1.1%) – We wtorek inwestorzy za oceanem wrócili z długiego weekendu. Początek sesji w USA przyniósł wzrosty. Indeks S&P500 osiągnął lokalne maksimum na poziomie 1330pkt. O godzinie 16-tej pojawiły się gorsze dane. W maju indeks zaufania konsumentów Conference Board spadł do poziomu 64.9pkt. (oczekiwano 70 pkt.). Dane te zostały szybko przełknięte, indeks cofnął się o 3 punkty i przed godziną 17-tą osiągnięte zostało dzienne maksimum na poziomie 1335pkt. Potem doszło do spadków. Lokalne minimum wypadło na poziomie 1324pkt. Po godzinie 20-tej doszło do odbicia. Ostatecznie indeks zamknął się wysoko na poziomie 1332pkt. Dziś rano o godzinie 8:40 kontrakty na indeks były notowane po 1326.5pkt. (-0.4%).
PROGNOZA: Na razie z majowego dna pojawiła się pierwsza fala wzrostów i spadkowa korekta. Wczorajsze wzrosty nie przyniosły rozstrzygnięcia czy znajdujemy się już w kolejnej fali wzrostowej czy jest to tylko fragment korekty. (typu a-b-c). W przypadku niezakończonej korekty czekałby nas spadek w ramach fali (c). Do pogłębienia fali (a) nie powinno dojść, rynek może zatrzymać wyżej. Potem oczekuję na kolejną falę wzrostów, która pokona opór w rejonie szczytu z 22-go maja. Z majowego dna pojawi się wzrostowa trójka. To powinien być program minimum dla rynku. Potem można rozważać dwa scenariusze…
Aby zapoznać się z całością komentarza pobierz pliki.