Wierzyciele Stanów Zjednoczonych zaczynają się niepokoić

Opublikowano 08.10.2013, 12:33
EUR/USD
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
CHF/PLN
-
GBP/PLN
-

Korekta na EUR/USD spowodowana raczej słabością europejskiej gospodarki niż poprawą perspektyw dolara. USA marnują kolejny dzień i do ostatecznego terminu pozostało ich już tylko 9. Coraz więcej krajów zaczyna tracić cierpliwość nie mając pewności, że kraj, który nie może uchwalić budżetu będzie w stanie ustalić nowy limit zadłużenia. Poważne głosy w tej sprawie nadeszły z Azji. Chiny i Japonia posiadają razem 20% obligacji tego kraju, zatem głos ten jest słyszalny.

W dniu wczorajszym mieliśmy do czynienia z korektą na głównej parze walutowej, w wyniku której jej kurs powrócił w okolice 1,3550. Co ciekawe zwyczajowo takie ruchy wiążą się ze spadkami wartości złotego. Tak długofalowa zależność nie miała jednak miejsca i nasza waluta kolejny dzień delikatnie zyskiwała na wartości. Powodem tego był wzrost zainteresowania polskimi obligacjami, który spowodował umocnienia rodzimej waluty.

Ze wczorajszych danych makroekonomicznych na pewną uwagę może zasługiwać spadający index Sentix. Jest to wskaźnik opisujący oczekiwania i poziom zaufania wśród europejskich inwestorów europejskich na temat konkretnych rynków światowych i par walutowych. Zarówno ten wskaźnik jak i odczyt PKB okazały się trochę gorsze od oczekiwań, co prawdopodobnie przyczyniło się do wspomnianej korekty na EUR/USD.

W ramach kryzysu politycznego w USA zabierają głos coraz bardziej niespodziewani aktorzy. Wczoraj wypowiedział się wiceminister finansów Chin żądając by do porozumienia doszło w celu zabezpieczenia chińskich inwestycji w obligacje USA (kraj ten posiada dokładnie co dziewiątą obligację Stanów Zjednoczonych). Tego typu oświadczenia nie mają mocy sprawczej jednakże sytuacja, w której państwo środka zmieni kraj w którego aktywa będzie lokować rezerwy walutowe jest ciężka do przewidzenia i z pewnością nie wesoła dla samego USA.

Co ważne w podobnym tonie wypowiedział się dzisiaj japoński minister finansów. Problemem obydwóch tych krajów jest wzajemne silne uzależnienie gospodarek. Wycofanie się z inwestowania w amerykańskie obligacje spowoduje osłabienie się dolara względem walut tych krajów a co za tym idzie uderzy w opłacalność exportu do USA. W efekcie kraje te zgłaszają prośby informując o konieczności przemyślenia dalszej sytuacji, jednakże nic się nie zmieni w najbliższym czasie.

Dzisiejszy dzień na rynkach najprawdopodobniej nie będzie szczególnie pasjonujący. Ponownie brakuje ważnych danych. Pewną nadzieją są zamówienia w przemyśle dla Niemiec, jednakże oczekiwania rynkowe są już optymistyczne, zatem wątpliwe by nas ten odczyt zaskoczył.

Wykres kursu średniego EUR/PLN, za okres od 07.07.2013 do 08.10.2013

Kurs EUR/PLN porusza się obecnie wzdłuż górnego ograniczenia trójkąta spadkowego. Najbliższym oporem są okolice 4,2000 czyli linia łącząca maksima lokalne od września, natomiast gdyby ten poziom został przebity to kolejnym oporem jest poziom 4,2350 będący maksimum ostatnich tygodni. Najbliższe wsparcie po przebiciu ostatniego minimum z przed decyzji o QE3 czyli 4,1900 to minima z owej decyzji na poziomie 4,1550.

Wykres kursu średniego CHF/PLN, za okres od 07.07.2013 do 08.10.2013


Kurs CHF/PLN podobnie jak EUR/PLN porusza się w ramach szerokiej formacji spadkowej i tu również można mówić o trójkącie spadkowym, przy czym jest on słabiej nachylony niż na parze z euro. Wsparciem obecnie jest poziom 3,3700 czyli minima po ostatniej decyzji FED-u. Oporem jest górne ograniczenie formacji na poziomie 3,4450, a dalej maksimum lokalne na 3,4550.

Wykres kursu średniego USD/PLN, za okres od 07.07.2013 do 08.10.2013


Kurs USD/PLN porusza się obecnie w wąskim krótkoterminowym trendzie spadkowym wewnątrz szerokiego kanału spadkowego. Po wybiciu z konsolidacji w dół wsparciem jest obecnie poziom 3,07 czyli minima ostatniej decyzji FED. Oporem dla dalszych wzrostów jest poziom 3,1050 czyli górne ograniczenie krótkookresowej formacji.

Wykres kursu średniego GBP/PLN, za okres od 7.07.2013 do 08.10.2013


Kurs GBP/PLN porusza się w trendzie bocznym. Po nieudanym testowaniu poziomu 5,0650 czyli maksimów z przed decyzji FED-u kurs zawrócił w dół i przebił dolne ograniczenie wyrysowanego trójkąta. W przypadku ruchu w górę nowym oporem są okolice poziomu 4,9950, czyli przebita właśnie linia łącząca minima sierpnia i września. Dla dalszego ruchu w dół wsparciem jest poziom 4,9500 czyli minima z po decyzji FED-u.

Maciej Przygórzewski

Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.