Doczekaliśmy się wreszcie korekty na głównych rynkach. Powodem okazały się obniżone prognozy wzrostu gospodarczego dla europejskiej gospodarki przedstawione przez ECB. Pociągnęły one w dół i euro, i akcje. Indeks S&P500, po dotarciu do oporu na poziomie 2.800 pkt., opadł. Nie można wykluczyć scenariusza, iż (stopniowo) będziemy zmierzać w kierunku 2.650 pkt.
Przecena akcji na głównych rynkach miała również wpływ na notowania akcji na rynkach wschodzących, w tym również polskich blue chips. Natomiast nie zrobiła ona absolutnie żadnego wrażenia na naszych średnich i mniejszych spółkach (SMS). Indeks sWIG80 w piątek ustanowił nowy tegoroczny szczyt, a stopa zwrotu przekroczyła już 12%.
Indeksowi SMS pomógł w ostatnich dniach jeden z naszych tegorocznych faworytów – Dom Development (WA:DOMP). Spółka zaraportowała 227m zł zysku za rok 2018 i zaproponowała 9,05 zł dywidendy (yield aż 11,5%). Tegoroczne wyniki powinny być nie gorsze, co oznaczałoby, że wskaźnik P/E19 po wypłacie dywidendy spadnie do 7,7. W reakcji kurs wzrósł do 78,60 zł (blisko +25% od początku roku).
Co dalej? Nie można wykluczyć kontynuacji korekty na głównych rynkach. O ile jednak będzie ona przebiegać łagodnie, to jej wpływ na notowania naszych SMS powinien być bardzo umiarkowany.
Podnosimy prognozę co do skali wzrostu sWIG80 w br. z przedziału 10-20% do 20-30%. Warunek jest jeden – nie może się zdarzyć coś bardzo złego na globalnym rynku finansowym.
Reasumując, jesteśmy po 2 bardzo silnych miesiącach na rynkach. Kolejne powinny być już bardziej zmienne. Cały czas wyróżniać powinny się polskie SMS, które powoli stają się czarnym koniem AD2019.