- Indeksy zza oceanu najwidoczniej odczuwają presję zbliżającej się decyzji FED
- Inwestorzy również wykazują awersję do szukania okazji na rynku
- Dziś o 20:00 zmienność na rynkach może być naprawdę duża
Wall Street niżej przed decyzją FED
Indeksy amerykańskie odnotowały spadki podczas wtorkowej sesji handlowej, ponieważ inwestorzy przygotowali się na kolejną, rzekomo agresywną podwyżkę stóp przez Rezerwę Federalną w odpowiedzi na gwałtownie rosnącą inflację w Stanach Zjednoczonych.
Jak podało niedawno Biuro Statystyki Pracy w raporcie, roczna inflacja w Stanach Zjednoczonych wyniosła 8,3% w sierpniu. Wzrost cen żywności, opieki medycznej i schronienia był głównym czynnikiem przyczyniającym się do wzrostu. Rynki oczekują teraz od banku centralnego, że ten zastosuje kolejną podwyżkę stóp o 75 punktów bazowych.
Idąc dalej, tego dnia wszystkie oczy pozostawały na trwającym Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, gdzie światowi przywódcy dyskutowali o globalnych wyzwaniach, w tym o konflikcie między Rosją a Ukrainą.
W międzyczasie premier Japonii, Fumio Kishida powiedział, że działania Rosji na Ukrainie zniszczyły wiarygodność ONZ, jako że kraj ten jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa tej organizacji. Kishida wykorzystał swoje wystąpienie na 77 sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, aby wezwać do reform w organizacji, idąc dalej, aby potępić Rosję za grożenie użyciem siły jądrowej na Ukrainie.
Finalnie we wtorek indeks technologiczny Nasdaq 100 spadł o 0,85%, co przełożyło się na stratę nieco ponad 100 punktów, podczas gdy indeks Dow Jones na zamknięciu spadł o 1,01%, co było równoznaczne z utratą ponad 300 punktów. Na koniec indeks S&P 500 stracił 1,13% a kurs euro spadł o 0,47% wobec dolara amerykańskiego.