Kontrakty terminowe na WIG20.
Poniedziałkowa sesja toczyła się w cieniu powodzi i ludzkich tragedii . Natomiast na parkiecie największy wpływ na problemy Byków na kontrakcie na WIG20 miało PZU (WA:PZU), co jest oczywiście w tej sytuacji naturalne. W rezultacie kurs kontraktu na WIG20, który zbliżył się w ubiegłym tygodniu do strefy 2320-30, cofnął się z powrotem do rejonu 2270- 80.
O tym ostatnim rejonie pisałem w piątek w analizie posesyjnej dla naszych graczy, że wybijanie tego miejsca w dół mogłoby doprowadzić do poważniejszych problemów byków. Z kolei wybicie w górę 2320-30 mogłoby zaprowadzić popyt w kierunku 2350 i 2380.
Zwracam też uwagę, że dolny bok dużej flagi pro spadkowej na H4 i D1 kształtuje się obecnie w strefie 2225-2235. Jej minimalny zasięg to około 2130+, a większy to około 2060+.
Warto też odnotować, że spadki na interwale godzinowym - zanim doszło do odbicia wzrostowego - wpisywały się w schemat klina zniżkującego pro Byczego, ale odreagowanie, na razie przynajmniej, nie poradziło sobie ze zniesieniem Fibo 38,2%na poziomie 2310-11, z OB oraz z górnym bokiem kanału spadkowego, który powstał na bazie klina.
W poniedziałek nasi gracze - współpracujący w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu - zaczęli od zagrania na spadki w trakcie wybijania w dół wsparcia intra 2299 –301. Celem było wsparcie 2292- 94 i 2284- 86. Taki cel wynikał między innymi z równości dużych korekt na M15. I faktycznie rynek bardzo precyzyjnie się zachował i wypełnił te dwa cele zgodnie z naszymi założeniami.
Później z kolei szukaliśmy zagrania na odbicie wzrostowe w trakcie wybijania w górę oporu 2292 –94. Celem było 2299-301 i 2305/6-09. Obydwa te cele też zostały - podobnie jak w pierwszym przypadku, tj. zagrania na spadki – zrealizowane. Przy czym przy pierwszym podejściu tylko dotknęli 2305, a później już nie powtórzyli tego.
W końcowej fazie sesji rynek dotarł do wsparcia 2269 –74. O takiej możliwości - w razie spadku - pisałem zarówno przed sesją, jak i w jej trakcie. Między innymi w planie na popołudnie. Na 10-lecie subskrypcja mentoringu i tradingu on-line na FW20, FDAX, US500, US100, EUR/USD i USD/PLN i in.!
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Poniedziałkowa sesja toczyła się w cieniu powodzi i ludzkich tragedii . Natomiast na parkiecie największy wpływ na problemy Byków na kontrakcie na WIG20 miało PZU (WA:PZU), co jest oczywiście w tej sytuacji naturalne. W rezultacie kurs kontraktu na WIG20, który zbliżył się w ubiegłym tygodniu do strefy 2320-30, cofnął się z powrotem do rejonu 2270- 80.
O tym ostatnim rejonie pisałem w piątek w analizie posesyjnej dla naszych graczy, że wybijanie tego miejsca w dół mogłoby doprowadzić do poważniejszych problemów byków. Z kolei wybicie w górę 2320-30 mogłoby zaprowadzić popyt w kierunku 2350 i 2380.
Zwracam też uwagę, że dolny bok dużej flagi pro spadkowej na H4 i D1 kształtuje się obecnie w strefie 2225-2235. Jej minimalny zasięg to około 2130+, a większy to około 2060+.
Warto też odnotować, że spadki na interwale godzinowym - zanim doszło do odbicia wzrostowego - wpisywały się w schemat klina zniżkującego pro Byczego, ale odreagowanie, na razie przynajmniej, nie poradziło sobie ze zniesieniem Fibo 38,2%na poziomie 2310-11, z OB oraz z górnym bokiem kanału spadkowego, który powstał na bazie klina.
W poniedziałek nasi gracze - współpracujący w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu - zaczęli od zagrania na spadki w trakcie wybijania w dół wsparcia intra 2299 –301. Celem było wsparcie 2292- 94 i 2284- 86. Taki cel wynikał między innymi z równości dużych korekt na M15. I faktycznie rynek bardzo precyzyjnie się zachował i wypełnił te dwa cele zgodnie z naszymi założeniami.
Później z kolei szukaliśmy zagrania na odbicie wzrostowe w trakcie wybijania w górę oporu 2292 –94. Celem było 2299-301 i 2305/6-09. Obydwa te cele też zostały - podobnie jak w pierwszym przypadku, tj. zagrania na spadki – zrealizowane. Przy czym przy pierwszym podejściu tylko dotknęli 2305, a później już nie powtórzyli tego.
W końcowej fazie sesji rynek dotarł do wsparcia 2269 –74. O takiej możliwości - w razie spadku - pisałem zarówno przed sesją, jak i w jej trakcie. Między innymi w planie na popołudnie. Na 10-lecie subskrypcja mentoringu i tradingu on-line na FW20, FDAX, US500, US100, EUR/USD i USD/PLN i in.!
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)