Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Virgin Galactic z problemami w trakcie testów

Opublikowano 21.12.2020, 08:53

W miniony weekend doszło do długo oczekiwanego lotu testowego maszyny firmy zajmującej się turystyką kosmiczną Virgin Galactic. Ale coś poszło nie tak. Akcje poszły w dół.

Lot testowy odbył się w sobotę. Start nastąpil w godzinach porannych z portu kosmicznego America w Nowym Meksyku. Początkowo wszystko szło zgodnie z planem, jednak po odłączeniu kapsuly Unity od statku matki Eve doszło do defektu. Silnik rakietowy Unity nie zapalił i statek nie mógł dotrzeć w stratosferę. Obaj piloci wrócili bezpiecznie na ziemię.

Dzień później dyrektor generalny Virgin Galactic, Michael Colglazier, wyjaśniając sytuację, poinformował, że po odłączeniu ze statku-matki komputer pokładowy SpaceShipTwo Unity, który monitoruje utratę połączenia z silnikiem rakietowym, wykazał błąd i uruchomił scenariusz awaryjny, który celowo zatrzymał zapłon silnika rakietowego. Innymi słowy niepowodzenie sobotniej misji to błąd komputera, a nie wada silnika. Colglazier zapewnił, że firma przeanalizuje dane i niebawem wykona kolejny lot. Kiedy - nie wiadomo.

Rynek przyjął przebieg zdarzeń z rozczarowaniem. Inwestorzy wyrazili swoją frustrację po wiadomościach o nieudanym locie testowym i w poniedziałek i wtorek sprzedawali akcje obniżając ich lot o 22% w stosunku do piątkowego zamknięcia. Nadzieje na pomyślność testów w ostatnich dniach rosły, tak samo jak kurs akcji Virgin Galactic.

Tymczasem sobotni test przypomniał, że branża kosmiczna jest trudna, pełna ryzyka, gdzie wiele rzeczy może pójść nie po myśli. Spółka zaplanowała łącznie trzy loty testowe, zanim miało nastąpić uruchomienie świadczenia usługi komercyjnej. Komentatorzy wskazują, że choć powietrzny incydent może w najgorszym przypadku opóźnić loty komercyjne, w istocie sprawdził systemy bezpieczeństwa, sprowadzając statek bezpiecznie na ziemię. W długim terminie nie powinien pokrzyżować kosmicznych ambicji firmy Richarda Bransona. Testy są po to, aby wyeliminować błędy i zminimalizować ryzyko.

Niemniej jednak niepowodzenie sobotniego lotu to kolejny wizerunkowy cios w turystyczną spółkę, która i tak przeżywa frustrujący czas. Przypomnę tylko, że rok temu o tej porze firma zapowiadała uruchomienie komercyjnej obsługi w połowie 2020 roku, jednak opóźnienia w procesach i pandemia spowodowała przesunięcie harmonogramu testów. Ciśnienie inwestorów i oczekiwania są bardzo wysokie, kurs akcji rośnie, choć spółka nie prowadzi żadnej - poza przygotowaniami do lotu - działalności, nie wykazuje przychodów. Fundamentalnie jest już wyceniona w kosmicznych wartościach. Trudno się zatem dziwić, że każdy news nie po jej myśli wywołuje popłoch.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.