Dzisiejsze publikacje makro z USA mogą cieszyć – o ile indeks PMI dla przemysłu utrzymał się we wrześniu na poziomie 52,8 pkt., to już ISM wzrósł do 56,2 pkt. z 55,7 pkt. – to ich przełożenie na dolara pozostaje ograniczone. Chociaż, jeżeli zerkniemy na subindeks zatrudnienia ISM, to widać tu poprawę – zwyżka do 55,4 pkt. z 53,3 pkt. – co dobrze wróży ogólnej sytuacji na rynku pracy. Nie można wykluczyć, że miesięczne dane Departamentu Pracy będą lepsze od szacunków rynku, tylko, że wciąż nie wiadomo, czy poznamy je w ten piątek.
Impas w Kongresie trwa nadal, czego efektem jest tzw. goverment shutdown, zamknięcie instytucji państwowych dzisiaj od 6 rano, do czasu znalezienia kompromisu. Ten może zostać znaleziony dość szybko, jeżeli Republikanie wyjdą z konstruktywną propozycją do Demokratów. Jeżeli do tego dojdzie, to możemy zobaczyć umocnienie dolara, ale przede wszystkim osłabienie się jena względem głównych walut – na zasadzie większej akceptacji ryzyka.
Dzisiaj po południu przedstawiciel Ludu Wolności (partii Berlusconiego) spotkał się z premierem Enrico Letta. Przed spotkaniem stwierdził, że spora część członków PDL opowiada się za poparciem premiera w jutrzejszym głosowaniu nad wotum zaufania. Niemniej jeszcze wczoraj sam Berlusconi przyznał, że ten rząd powinien dokończyć kluczowe sprawy (m.in. uchwalić przyszłoroczny budżet) i dopiero później zostać rozwiązany. W efekcie rynki zaczynają już wyceniać, że politycznego zamieszania w Rzymie chwilowo nie będzie, chociaż rząd Letty będzie tak naprawdę bardzo słaby…
Jutro kluczem w kalendarzu będzie popołudniowe posiedzenie ECB. W rannym komentarzu zwracałem uwagę, że na rynku mogą pojawić się plotki nt. cięcia stóp procentowych już teraz – chociaż bardziej prawdopodobne jest to w listopadzie i tym samym Mario Draghi pozostanie dość „gołębi” – co może zaszkodzić euro. Jutro o godz. 14:15 poznamy też szacunki ADP nt. sytuacji na rynku pracy i nie wykluczone, że przy potencjalnym braku piątkowych danych Departamentu Pracy, to ten raport może chwilowo „ustawić” rynki. Mediana zakłada wzrost nowych etatów we wrześniu o 180 tys. – jeżeli odczyt przekroczy 200 tys. to dolar może na tym wyraźnie zyskać. Niemniej część inwestorów może się jeszcze obawiać wieczornego wystąpienia szefa FED – jutro o 21:30 otworzy on wspólnie z Jamesem Bullardem konferencję w St. Louis – Bernanke nie musi jednak odnieść się do kwestii związanych z bieżącą polityką monetarną.
Teoretycznie „ fundamentalne” ustawienie EUR/USD może zakładać spadki na jutro i tym samym zejście w stronę opisywanych rano okolic 1,3475, a nawet wydaje się, że próbę złamania kluczowych 1,3450. Mocny opór to okolice 1,3540 i dalej rejon 1,3570. Ważne wsparcia to 1,3500 i 1,3520. Widać, zatem, że na wykresie jest dość „wąsko”…
Marek Rogalski
Nota prawna:
Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.