Wojna handlowa między USA i Chinami trwa już 9 miesięcy. Najnowsze doniesienia wskazują jednak, że może zbliżać się ku końcowi. Osoby zaznajomione ze sprawą uważają, że termin podpisania porozumienia może mieć miejsce w maju 2019 roku.
W pierwszym tygodniu obecnego miesiąca, dokładnie 4 kwietnia, Donal Trump oświadczył, że potrzeba przynajmniej 4 tygodni do stworzenia ram umowy handlowej oraz kolejnych dwóch tygodni, by sporządzić szczegółowy zapis. Termin ten może faktycznie zostać spełniony, biorąc pod uwagę wczorajszą wypowiedź Trumpa, który sądzi, że negocjacje z Chinami będą “udane”.
Mechanizm egzekwowania
Podobnie na temat negocjacji wypowiadał się w weekend Sekretarz Skarbu USA Steven Mnuchin. Z jego słów wynika, że pertraktacje zmierzają do ostatniej rundy. Ponadto w sobotę, Mnuchin ujawnił, że Stany Zjednoczone raz Chiny mają podlegać dwukierunkowemu mechanizmowi egzekwowania.
Nowy mechanizm miałby pozwolić USA na nakładanie ceł lub innych sankcji z pominięciem WTO. W związku z tym, że jest to umowa dwukierunkowa, także Chiny miałyby dzięki niej sposób na szybkie wywarcie presji, na amerykańskie firmy.
Szereg spotkań amerykańskich i chińskich urzędników
Od czasu ostatniej wizyty chińskiego wicepremiera Liu Hue, urzędnicy z obu państw regularnie prowadzą telekonferencje w celu wypracowania porozumienia. Z kolei w przyszłym tygodniu ponownie do Waszyngtonu zawitać ma wicepremier Liu.
Zobacz też: Euro w Polsce? Kaczyński: Dopiero gdy staniemy się drugimi Niemcami
Podczas tej wizyty, urzędnicy prawdopodobnie ogłoszą zawarcie umowy i przekażą szczegóły dotyczące terminu jej podpisania, który może przypaść na koniec maja. Z kolei w tygodniu rozpoczynającym się 29 kwietnia do Pekinu wybiera się Robert Lightizer (przedstawiciel ds. handl USA) oraz Steven Mnuchin.
Kurs dolara w zakresie ruchów z minionego tygodnia
Kurs dolara do euro koryguje ruch wzrostowy z poprzedniego tygodnia. Podczas wczorajszej sesji notowania EUR/USD zmierzały do maksimów z piątku 1,1323, jednak atak okazał się nieudany.
Jak widać na wykresie 4-godzinnym poniżej, kupujących wciąż powstrzymuje lokalny opór w okolicach 1,1320. Z kolei od dołu, wsparcie zapewnia strefa przy 1,1270/78, którą przecina krótkoterminowa linia trendu wzrostowego. Dopóki cena na zamknięciach kolejnych interwałów respektuje to wsparcie, dynamika wzrostów pozostaje nienaruszona.
