Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Unia Europejska nakłada częściowe embargo na rosyjską ropę. Rosję czeka załamanie

Opublikowano 01.06.2022, 11:12
Zaktualizowano 02.09.2020, 08:05

Negocjacje przedstawicieli państw Unii Europejskiej, które trwały w nocy z poniedziałku na wtorek, zakończyły się porozumieniem, w ramach którego UE nałoży częściowe embargo na rosyjską ropę naftową. Mowa o częściowym wstrzymaniu importu z uwagi na wyłączenie państw Europy Środkowo-Wschodniej: Czech, Słowacji czy Węgier, które nie mają obecnie alternatywy dla rosyjskich dostaw poprzez ropociągi. W pierwszej kolejności zablokowany zostanie system dostaw drogą morską, stanowiący ok. 2/3 całego importu do UE. W perspektywie kolejnych miesięcy będzie ograniczany również przesył systemem rurociągów, jednak wcześniej potrzebne będzie zorganizowanie źródeł alternatywnych. W tym celu wspólnota europejska planuje zwiększenie wydobycia na Morzu Północnym oraz importu z USA i bliskiego wschodu.

 

Embargo ciosem dla rosyjskich finansów

Według założeń do końca roku Unia Europejska ograniczy o 90% import ropy naftowej z Rosji, zostawiając jedynie furtkę krajom europy środkowo-wschodniej, nieposiadających alternatywy na ten moment. Będzie to niewątpliwie mocny cios dla rosyjskiego budżetu, który w dużej mierze opiera się na eksporcie surowców. W zeszłym miesiącu przychody ze sprzedaży ropy stanowiły ok. 63% całego wpływu Federacji Rosyjskiej, z czego 40% to dostawy dla UE, a w przeliczeniu na baryłki daje ok. 3 mln dziennie.


Unia Europejska nakłada częściowe embargo na rosyjską ropę. Rosję czeka załamanie finansów publicznych?

Rysunek 1. Struktura importu ropy naftowej z Rosji, źródło: DM BOŚ (WA:BOSP), parkiet.com

Alternatywnymi kierunkami eksportu dla Rosji może być Azja, jednak tam surowiec jest dużo tańszy o mniej więcej 34 dolarów za baryłkę. Brak jest również odpowiednio rozwiniętej infrastruktury przesyłowej, a jej potencjalna rozbudowana będzie trwała latami. Sporym problemem może być utrzymanie obecnej infrastruktury wydobywczej, z uwagi na fakt, iż aby szyb naftowy mógł funkcjonować, musi nim płynąć ropa, tak więc wstrzymanie i późniejsze wznowienie wydobycia będzie praktycznie niemożliwe. Jeżeli dodamy do tego brak odpowiedniej liczby magazynów, może okazać się, ze Rosja będzie zmuszona do znaczącej redukcji pól wydobywczych.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Embargo na import ropy z Rosji w połączeniu z poprzednimi pakietami sankcji, z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi do poważnych problemów budżetowych oraz gospodarczych. Według różnych szacunków PKB Rosji w 2022 roku może skurczyć się w granicach 10-15%.

 

Skutki embarga dla Polski

Należy mieć na uwadzę, iż embargo jest bronią obosieczną, którą w mniejszym stopniu niż Rosja, ale jednak odczują państwa europejskie. Szczególnie narażona w tej sytuacji jest Polska, która pomimo istotnych postępów w celu dywersyfikacji dostaw, w dalszym ciągu ponad 60% zapotrzebowania importuje z Federacji Rosyjskiej.


Unia Europejska nakłada częściowe embargo na rosyjską ropę. Rosję czeka załamanie finansów publicznych?

Rysunek 2. Struktura przesyłu ropy ropociągiem przyjaźń, źródło: bloomberg.com

Jak podaje Instytut Badań Strategicznych w pesymistycznym scenariuszu i wzroście cen w granicach 50%, będzie miało to przełożenie na spowolnienie wzrostu gospodarczego o ponad 3%. Przy przewidywanym średnim wzroście PKB 5,5% w 2022 roku, oznaczałoby to istotne uderzenie w dynamikę wzrostu gospodarczego, jednak prawdopodobnie nie wywoła recesji.

Kluczowym elementem zatrzymania importu ze wschodu jest jak najszybsze rozwinięcie dostaw na kierunkach alternatywnych. Z uwagi na postępującą od lat rozbudowę infrastruktury głównie do transportu morskiego, Polska jest w relatywnie nie najgorszej sytuacji i może w krótkim czasie zwiększyć eksport z bliskiego wschodu czy USA.

 

Czy ropa naftowa wybije nowe maksima?

Wraz z ogłoszeniem embarga, notowania ropy naftowej, wybiły się ze średnioterminowej konsolidacji, i ponownie zmierzają w stronę przełamania 120 dolarów za baryłkę. Z technicznego punktu widzenia docelowym obszarem w tej sytuacji wydają się tegoroczne maksima zlokalizowane w rejonie cenowym 130 dolarów.


Unia Europejska nakłada częściowe embargo na rosyjską ropę. Rosję czeka załamanie finansów publicznych?

Rysunek 3. Analiza techniczna Ropa WTI

Presję popytową dodatkowo zwiększają informacje z Chin, gdzie władze szykują się do luzowania obostrzeń covidowych, co powinno zwiększyć zapotrzebowanie na ropę naftową. Kluczowymi graczami w kontekście możliwości większego odreagowania cen są kraje OPEC oraz USA. Jeżeli zdecydują się na zwiększenie swoich mocy produkcyjnych wraz z rosnącym zapotrzebowanie na kierunku europejskim, cena za baryłkę może powrócić w okolice 100 dolarów po wcześniejszym krótkoterminowym wzroście.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

 

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.