🐦 Promocja dla najszybszych! Zgarnij najgorętsze akcje za grosze. Teraz InvestingPro 55% TANIEJ. Łap okazje na Czarny PiątekAKTYWUJ RABAT

Tygodniowa prognoza inflacji: dywersyfikacja zmienia się wraz z korelacjami

Opublikowano 10.10.2022, 11:13

W zeszłym tygodniu przypomniałem czytelnikom, że środowiska o wysokiej inflacji wiążą się z niższymi mnożnikami kapitału, gdy wszystko inne jest równe i że zjawisko to sprawdza się od ponad stu lat. Oczywiście, rynek zareagował na moją obserwację wysyłając akcje ostro w górę, ale właśnie, dlatego bawią się w te gierki. Nie próbuję być traderem z tymi obserwacjami... staram się być inwestorem.

W tym tygodniu pomyślałem, że podzielę się obserwacjami na temat innego zjawiska, na które zwracam uwagę od kilku lat, ale które dopiero teraz wkracza w interesującą fazę. Chociaż pogląd, że akcje mają zwykle niższe mnożniki w czasach inflacji jest dość dobrze znany (w zeszłotygodniowej analizie cytowałem artykuły z lat 70.), to nieco mniej doceniany jest fakt, że korelacja między akcjami i obligacjami jest całkowicie odmienna, gdy inflacja jest wysoka lub niska. Tak się składa, że ​​szczęśliwy przypadek ostatniego ćwierćwiecza mówiący, iż ​​akcje i obligacje były odwrotnie skorelowane przyczynił się do wzrostu popularności portfela „60-40”, który opiera się na założeniu, że akcje i obligacje inaczej reagują na wzrost i recesję. Ergo, 60-40 to dywersyfikacja zmniejszająca ryzyko, która wiąże się tylko z niewielkimi kosztami efektywności - przynajmniej tak brzmi oficjalna wersja.

Okazuje się, że dzieje się tak, gdy dominującym czynnikiem, o który martwią się inwestorzy jest wzrost. Obligacje słabo reagują na wzrost, podczas, gdy akcje wręcz przeciwnie; odwrotnie jest w przypadku recesji. Tak, więc, gdy czynnik wzrostu jest pierwotny, zwroty z akcji i obligacji są zwykle odwrotnie skorelowane.

Z drugiej strony, gdy czynnik inflacji jest aktywny, te dwie klasy aktywów stają się skorelowane. Zgodnie z naszą dyskusją z zeszłego tygodnia, akcje słabo reagują na inflację, a obligacje... również. To nie jest jednorazowa sprawa. Powodem, dla którego akcje i obligacje były przez tak długi czas odwrotnie skorelowane i prawdopodobnie głównym powodem, dla którego 60/40 jest dzisiaj punktem odniesienia jest fenomen niskiej inflacji ostatniego ćwierćwiecza, która usunęła ryzyko inflacyjne z umysłów inwestorów. Cóż, inwestorzy mogą to zapamiętać na przyszłość.

Od dłuższego czasu korzystam z poniższego wykresu. Przedstawia on kroczącą 3-letnią korelację (w kolorze niebieskim). Kiedy jest powyżej zera oznacza to, że akcje i obligacje są skorelowane, a więc 60/40 nie zmniejsza tak bardzo ryzyka. Gdy jest poniżej zera, 60/40 przedstawia odmienne właściwości. Czerwony obszar pokazuje wartość, o jaką krocząca średnia 3-letnia inflacja była powyżej lub poniżej 2,5%. Proszę zauważyć, że okres dodatniej korelacji zbiega się z okresem inflacji powyżej 2,5%.

3-Year Rolling Inflation Vs. Stocks And Bonds

Interesujące jest to, że punkt przegięcia wynosi około 2,5% dla CPI, co w przybliżeniu koreluje z celem Fed na poziomie 2% dla PCE. Przypuszczam, że kiedy inflacja stale utrzymuje się powyżej celu, inwestorzy zaczynają się martwić, że Fed tak naprawdę nie ma nad nią kontroli, a czynnik inflacyjny zaczyna mieć znaczenie. Gdy utrzymuje się ona poniżej celu, inwestorzy uważają, że Fed ma kontrolę, więc mogą ignorować inflację i po prostu skupić się na czynniku wzrostu.

Nawiasem mówiąc, wykres pokazuje również inny kluczowy fakt, tj. chybienia po wysokiej stronie są znacznie większe, niż chybienia po niskiej stronie. Dlatego swapy inflacyjne i progi inflacji powinny być wyższe, niż oczekiwania, ponieważ powinna istnieć pewna opcjonalność związana z tą asymetrią. Idąc o krok dalej, sugeruje to również, że przyjęcie długich progów rentowności, jako podstawowej pozycji może pomóc w zachowaniu portfela 60/40, który jest narażony zarówno pod względem ceny, jak i korelacji na rosnącą inflację. Gdy inflacja rośnie nieprzerwanie pozycja progu rentowności będzie odwrotnie skorelowana z (obecnie skorelowanym) portfelem 60/40. Jeszcze lepsze byłyby opcje inflacji, ale by o tym porozmawiać musisz skontaktować się bezpośrednio ze mną.

Cofnijmy się o krok…

W zeszłym tygodniu zauważyłem, że chaotyczność rynków może skłonić Fed do przynajmniej złagodzenia swojej retoryki i ewentualnie obniżenia trajektorii podwyżek stóp... i szefostwo Fed dokładnie tak zrobiło. Prezeska Fed z San Francisco - Mary Daly, nazywając inflację "żrącą chorobą" wymagającą dalszych podwyżek stóp przyznała również, że spadek liczby wakatów (zgłoszony w zeszłym tygodniu) i jej własne dyskusje z przedsiębiorstwami sugerują, że presja płacowa może wkrótce osłabnąć. Rynki, jak można było przewidzieć, zareagowały dość przychylnie na początku tygodnia na jakiekolwiek podejrzenia, że ​​może nastąpić tymczasowe wstrzymanie egzekucji.

Jednakże, w tym tygodniu zobaczymy kolejny raport nt. CPI, a bazowy CPI ponownie przyspieszy i prawdopodobnie osiągnie nowy szczyt w tym cyklu. Czytelnicy pamiętają, że mediana CPI wciąż rośnie, a w zeszłym miesiącu ustanowiono nowy poziom m/m, co sugeruje, że presja wciąż rośnie. Jednakże, w niektórych regionach pojawiają się oznaki, że czynsze zaczynają zwalniać swoje gwałtowne tempo wzrostu, a w takim przypadku w najbliższym czasie powinniśmy zobaczyć szczyt. Jeśli tak się stanie, w tym tygodniu rynki mogą się dalej radować. Jednak w zeszłym miesiącu prawdziwa historia była taka, że ​​​​bazowe usługi minus czynsze wydawały się naprawdę przejmować stery. To jest część CPI, gdzie można dostrzec spiralę płac i cen, która się utrzyma. Będę zwracał szczególną uwagę na usługi podstawowe minus czynsze.

Na krótką metę, Fed może napędzać rynki swoimi komunikatami. Ale w dłuższym terminie będą potrzebować działań i będą musieli zareagować na to, co daje im gospodarka. Do tej pory Rezerwa Federalna skupiała swoje działania na stopach, a nie na pieniądzach w wyniku czego wszelkie zyski inflacyjne, jakie uzyskają będą powolne, spóźnione i rozczarowujące.

Zastrzeżenie: Moja firma i/lub fundusze i konta, którymi zarządzamy mają pozycje w obligacjach indeksowanych do inflacji oraz różnych towarowych i finansowych kontraktach terminowych oraz funduszach ETF, które mogą być od czasu do czasu wymienione w tej kolumnie

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.