Inwestorzy na całym świecie z niecierpliwością oczekują jutrzejszego głosowania w brytyjskim parlamencie, w trakcie którego rządzący zdecydują czy poprzeć obecną formę umowy rozwodowej UK z UE. Na dzień przed tym wydarzeniem, Wyspiarze otrzymują jednak potwierdzenie, że mają jeszcze jedno możliwe rozwiązanie w zanadrzu: wycofać wniosek o wyjście z Unii Europejskiej.
Chociaż wydawać by się mogło, że kwestia opuszczenia przez Wielką Brytanię szeregu państw członkowskich Unii Europejskiej została dawno przesądzona – dokładniej mówiąc podczas referendum z czerwca 2016 – to jednak Brytyjczycy mogę jeszcze zmienić zdanie. Biorąc pod uwagę, że obecny rząd (jak również obywatele) zdaje się nie popierać kształtu umowy rozwodowej i warunków dalszej współpracy z UE wynegocjowanych przez brytyjską premier podczas poprzedniego szczytu UE, coraz głośniej mówi się o innych, alternatywnych rozwiązaniach. Jednym z nich miałoby być przeprowadzenie kolejnego referendum, w którym Brytyjczycy – mądrzejsi o swoje doświadczenia – mieliby ponownie opowiedzieć się za ewentualnym pozostaniem bądź opuszczeniem struktur UE.
Zobacz także: Wtorkowe głosowanie w sprawie Brexitu może się nie odbyć. Poparcie May słabnie
W dniu dzisiejszym Trybunał Sprawiedliwości UE orzekła, że Wielka Brytania ma prawo jednostronnie wycofać wniosek o wyjście z Unii Europejskiej, co stwarza władzom w Londynie możliwość potencjalnej zmiany decyzji w sprawie Brexitu.