🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Theresa May wspiera funta brytyjskiego. Draghi kolejny raz bez konkretów

Opublikowano 22.11.2016, 09:42
EUR/USD
-
GBP/PLN
-

EUR/USD bez wyraźnego kierunku. Dolar ponownie dominuje informacje z rynków. Brytyjska premier nie poddaje się w walce o lepsza sytuację firm z Wysp.

Dzisiejszy dzień rozpoczął się znów pod znakiem dolara. EUR/USD znów testuje granice 1,0600. Ta granica była już wczoraj delikatnie przekraczana, ale może posłużyć jako istotne wsparcie. Wczoraj wieczorem mieliśmy próbę zainicjowania korekty na głównej parze walutowej świata ale bardzo szybko została ona zniwelowana.

Trudno w tym momencie oszacować co dalej, do posiedzenia Fed jeszcze sporo czasu odbędzie się ono 13-14 grudnia. Podwyżka stóp jest bardzo mocno wyceniona, i ciężko będzie o zwątpienie w tej kwestii. Niemniej jednak taka kolej rzeczy może skutkować tym, że wywoła to ruch odwrotny a mianowicie wzrosty na EUR/USD. Niewykluczone więc, że do samej decyzji będziemy w konsolidacji, ewentualnie możemy się spodziewać chwilowego ruchu w okolice 1,05.

Inflacja zmierza do celu
Wczorajsze wystąpienie Mario Draghiego nie wywołało żadnych ruchów. Powtarzane cały czas są słowa, że inflacja zmierza w kierunku celu, ale musi być wsparta działaniami monetarnymi. Inwestorzy, którzy liczyli na jakieś konkrety choćby dotyczące przedłużania programu QE mogą być nieco rozczarowani. Nie da się jednak ukryć, że taka decyzja musi zapaść, wzrost gospodarczy w strefie euro postępuje, ale bardzo wolno. Nieprzedłużenie skupu aktywów mogłoby wywołać zatrzymanie odbudowy gospodarki w Europie.

Premier Wielkiej Brytanii walczy o firmy

Spore wzrosty obserwowaliśmy wczoraj na funcie brytyjskim. Jak to bywa w przypadku tej waluty, zarówno do wzrostów jak i spadków niewiele trzeba, a ruchy są niewspółmierne do podawanych informacji. Wczorajsze ruchy umacniające brytyjską walutę były spowodowane konferencją premier Theresy May, która próbowała przekonać największe firmy do pozostania w kraju po Brexicie. Argument, który podała jest dość konkretny, a mianowicie najniższy podatek wśród 20 gospodarek światowych. Do tego ponadprogramowe środki na rozwój i technologię. W efekcie GBP/PLN był bliski 4-miesięcznych maksimów.

Słabe dane a polska waluta się umacnia
Na krajowym rynku wczoraj bardzo mocno zawiodły dane z gospodarki. W październiku drugi raz w tym roku zanotowano spadek produkcji. W poprzednim roku w tym okresie odnotowaliśmy wzrost o 2,4%. Również sprzedaż detaliczna rozczarowała. Od sierpnia kiedy to mieliśmy wzrost o 5,6% notujemy trend spadkowy. Dane te są o tyle ważne, że przekładają się na tempo wzrostu PKB za 2016 rok. Niższa konsumpcja i produkcja to spore ryzyko, że tempo wzrostu PKB znajdzie się nawet poniżej 2,0% na koniec 2016. Założenia ministerstwa gospodarki na poziomie 3,4% to raczej już tylko pobożne życzenie. Mimo to polska waluta wczoraj lekko zyskała na wartości, pomógł lepszy sentyment do krajów wschodzących.

Nic ważnego w kalendarzu makro

Dzisiejszy kalendarz makro również nie rozpieszcza. O 12 poznamy indeks zamówień w brytyjskim przemyśle w listopadzie. To jeden z ważniejszych wskaźników dla przemysłu w tym kraju. Odczyt na plusie świadczy, że firmy w Wielkiej Brytanii spodziewają się większej ilości zamówień. Prognoza zakłada -9 więc każdy lepszy wynik pozwoli funtowi kontynuować umocnienie z wczoraj. O 16 poznamy sprzedaż domów na rynku wtórnym z USA.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.