GreenX Metals otrzyma od polski łącznie 1,3 mld zł odszkodowania + odsetki
W czerwcu 2021 r. Prairie Mining Limited złożyła pozew w postępowaniu arbitrażowym z tytułu dwustronnej umowy inwestycyjnej Australia-Polska (BIT), w którym spółka domagała się odszkodowania w wysokości 806 mln GBP, tj. równowartości 1,5 mld AUD lub 4,2 mld zł.
Kwota obejmowała wycenę wartości szkód i utraconych przez spółkę GreenX Metals zysków związanych z kopalniami JKM i Dębieńsko, a także naliczone odsetki związane z ewentualnymi odszkodowaniami.
GreenX Metals twierdziła wtedy, że Rzeczpospolita Polska naruszyła swoje zobowiązania wynikające z Traktatów poprzez działania mające na celu zablokowanie rozwoju należących do spółki kopalń Jan Karski i Dębieńsko w Polsce, a działania te pozbawiły spółkę całej wartości jej inwestycji w Polsce.
Po ponad 3 latach Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy zdecydował, że pozew GreenX Metals jest zasadny, dlatego spółka otrzyma od Polski łącznie 1,3 mld zł odszkodowania i odsetek.
Reakcja akcjonariuszy była niemal natychmiastowa. We wtorek 08.10.2024 r. kurs GRX wzrósł na otwarciu o blisko 50%. Kolejne dni przyniosły jednak szybką realizację zysków.
Analityk Marcin Tuszkiewicz stawia jednak odważną tezę, że wypłata środków może znów wywindować kurs o kilkadziesiąt procent, otwierając przed spółką nowe możliwości rozwoju. Ekspert zaznacza jednak, że jest to odważna spekulacja, wiążąca się z dużym ryzykiem.
– Wygrana z Polską stawia spółę w zupełnie innym położeniu. Jeżeli faktycznie otrzyma on 1,3 mld zł, to nie będzie ona musiała emitować nowych akcji, a z drugiej strony będzie mogła wypłacić wyjątkowo dużą dywidendę, o czym mówił sam Zarząd. Po odliczeniu wszystkich kosztów związanych z procesem, spółka przed opodatkowaniem powinna otrzymać 984 mln zł. Przy cenie ok. 2 zł na akcje i kapitalizacji nieco ponad 500 mln, jest to gigantyczny zastrzyk kapitału, który może umocnić długoterminowe perspektywy podmiotu – wyjaśnia analityk Marcin Tuszkiewicz.