Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy.
Dolar amerykański wciąż zmaga się z problemami, jako że inwestorzy wyprzedają zielone papierki, ściągając je w dół względem wszystkich głównych walut. Problem leży w obligacjach, które poszerzyły swoje spadki pomimo relatywnie silnych danych o gospodarce Stanów Zjednoczonych. Chociaż liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych lekko wzrosła do 244K z 238K, całościowy poziom bezrobocia pozostaje bardzo nisko a ceny domów wciąż rosną w czwartym kwartale podczas gdy aktywność przetwórcza w regionie Kansas City wzrosła szybko w styczniu. Te raporty są spójne z innymi wydaniami, które ukazują rozprzestrzenioną na szeroką skalę siłę sektora przetwórczego i trwającą poprawę na rynku pracy. Niefortunnie, te dane jak i komentarze naczelnika Fed’u Lockhart’a wraz z wspierającymi dolara komentarzami Sekretarza Skarbu Mnuchin’a nie zdołały wznieść w górę amerykańskiej waluty. Pomimo iż amerykańscy decydenci są przez wszystkich bacznie wysłuchiwani, kiedy mówią o potrzebie zacieśniania, Fed fund futur es pokazują, iż inwestorzy nie są myśli, iż następna podwyżka nastąpi w marcu. Wierzymy zatem, że dolar urośnie, co może nie nastąpić przed wspólną sesją Donalda Trump’a przed kongresem we wtorek lub Yellen i Fishera w piątek.
Najlepiej prezentującą się dzisiaj walutą był szterling, który był wymieniany znacznie wyżej względem wszystkich głównych walut. Ruch był bardziej techniczny niż fundamentalny, gdyż GBP/USD przebiło się szybko na poziom 1.25 po wyczyszczeniu stopów. Jedynymi danymi jakie zostały dziś wydane w Wielkiej Brytanii była sprzedaż detaliczna CBI, która urosła mocno w lutym – to sygnalizuje poprawę w wydatkach konsumpcyjnych po szczególnie okropnym styczniu. „Wielkie nowiny” przyszły ze Szkocji – ze szkockim rządem otwarcie dyskutującym o kolejnym referendum w sprawie niepodległości Szkocji w przyszłym roku i po Brexicie, są przekonani, że mogą wygrać. Jedynym zmartwieniem dla Szkotów jest, jak ciężkie będą konsekwencje Brexitu. Szkocja głosowała w większości za pozostaniem w Unii Europejskiej w ostatnim czerwcowym referendum, lecz jako część Wielkiej Brytanii, jej przyszłość leży w rękach Teresy May. Chociaż głosowanie nie może mieć miejsca przed 2018 rokiem, jeśli zostanie ogłoszone drugie referendum w przeciągu kilku tygodni na co naciskają niektórzy politycy, wznowiona niepewność polityczna może być negatywna dla waluty. Biorąc pod uwagę dzisiejsze przebicie, nie zdziwimy się widząc parę GBP//USD cofającą się do poziomu 1.25 lecz przebicia po długim okresie konsolidacji mają tendencję do kontynuacji.
Bez świeżych politycznych nagłówków, które mogły by wstrząsnąć walutą, euro poszerzyło swoje zyski względem dolara. Dane były łagodne przy niemieckim PKB potwierdzającym wzrost o 0.4% w czwartym kwartale. Usłyszeliśmy wielu decydentów ze Strefy Euro, wliczając w to Novotny’ego, Preat’a, i Weidman’a. Wszyscy wydają się zgadzać z tym, że gospodarka Strefy Euro ulega poprawie i inflacja jest na drodze wzrostu lecz nie ma potrzeby by zmieniać stopy procentowe w tym roku. Siła euro ma więcej do roboty przy słabnącym dolarze niż przy przyrodzonym popycie wspólnej waluty. Chociaż rajd na parze EUR/USD zatrzymał się na 50-dniowej SMA, brak jakichkolwiek danych, które mogłyby wesprzeć dolara w piątek sprawia, że możemy ujrzeć jeszcze wzrosty na parze w krótkim terminie – lecz ostatecznie niepewność polityczna i jastrzębia polityka Fed’u powinny ograniczyć jakikolwiek większy rajd.
Dolar australijski, nowozelandzki i kanadyjski przybrały dziś na sile z AUD rosnącym pomimo rozczarowujących danych. Australijskie wydatki z prywatnego kapitału spadły o ok. 2.1% w czwartym kwartale, co było znacznie większym spadkiem niż przewidywane 0.5%. Zyski na Aussie były w głównej mierze spowodowane wzrostami na złocie i słabnącym dolarem amerykańskim. Nie było raportów o gospodarce w Nowej Zelandii, lecz niedowartościowany NZD był jednym z największych beneficjentów słabnącego dolara amerykańskiego. USD/CAD z drugiej strony spadł na tle danych o zapasach ropy. Według ostatniego raportu, zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych spadły o około 884 000 baryłek w zeszłym tygodniu. Raport o cenach konsumentów w Kanadzie jest zaplanowany jutro do wydania i ostry spadek w komponentach cen indeksu IVEY PMI nakreśla niższe rezultaty w jutrzejszym raporcie.