SYRIZA we wtorek szuka koalicjanta

Zwycięska partia w Grecji poddała się i oddała prawo wyboru koalicjanta następnemu ugrupowaniu. SYRIZA od początku sprzeciwiała się reformom greckich finansów publicznych. Zamieszanie w Atenach szkodzi złotemu.

W poniedziałek rynek eurodolara próbował bezskutecznie domknąć lukę, która została utworzona po ogłoszeniu wyników wyborów w Grecji i we Francji. Dzisiaj o godz. 10.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,3024 USD. Wcześniej, w godzinach porannych kurs zdołał obronić wsparcie na poziomie 1,3000 USD (co nie udało się w nocy z niedzieli na poniedziałek). Bez wpływu na notowania rynku eurodolara pozostał poniedziałkowy odczyt zmiany wartości kredytu konsumenckiego w USA. W marcu wzrósł on o 21,36 mld USD wobec oczekiwań ekonomistów na poziomie 9,8 mld USD. Nadal w centrum uwagi inwestorów są Grecja i Francja. W przypadku Grecji, lider Nowej Demokracji Antonis Samaras oddał mandat prezydentowi oznajmiając, że nie udało mu się zawiązać koalicji. Dlatego we wtorek, misja utworzenia rządu trafiła do Aleksa Ciprasa, przywódcy SYRIZY, drugiej co do wielkości partii w nowym greckim parlamencie, która reprezentuje lewicowe poglądy i sprzeciwia się reformom. Szef ugrupowania ma trzy dni na utworzenie koalicji. Jeżeli się uda, może to zagrozić forsowanym wcześniej reformom finansów publicznych Grecji. Dzisiaj w Atenach odbędzie się także aukcja 26-tyg. bonów skarbowych. Podczas ostatniej emisji długu, średnia rentowność wyniosła 4,55 proc. Teraz może okazać się ona wyższa, ze względu na opcję wyższego ryzyka płynności finansowej Grecji. We wtorek o godz. 12.00 zostały opublikowane dane o dynamice produkcji przemysłowej w Niemczech, która w marcu wyniosła 2,8 proc. m./m. W poniedziałek również pozytywnie zaskoczył analityków odczyt niemieckiej dynamiki zamówień w przemyśle, który w marcu wyniósł 2,2 proc. m/m wobec oczekiwań na poziomie 0,5 proc. Lepsze od oczekiwań ekonomistów dane nie powinny wpłynąć na sentyment inwestorów, który we wtorek jest zależny od przebiegu greckich rozmów koalicyjnych z lewicową SYRIZĄ. Poziomami najbliższych wsparć na rynku eurodolara są 1,3000 USD oraz 1,2954 USD. Jeżeli na rynku pojawi się wzrostowa korekta, pierwszym oporem będzie poziom 1,3065 USD.

Rynek złotego we wtorek powinien pozostać pod wpływem bieżącej sytuacji w Grecji. Jutrzejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej, jeżeli będzie zgodna z oczekiwaniami rynków i koszt pieniądza nie wzrośnie, powinna pozostać obojętna na notowania kursów par euro-złoty i dolar-złoty. We wtorek przed południem inwestorzy płacili za euro ok. 4,1894 PLN oraz za dolara ok. 3,2160 PLN. Do końca dnia złoty może poruszać się w trendzie bocznym i wahać się w przedziale odpowiednio na rynku euro-złoty 4,1790 - 4,1903 PLN oraz dolar-złoty 3,2040-3,2390 PLN.

Radosław Wierzbicki

Noble Securities S.A.