Zdecydowanie nikomu nie trzeba przypominać, iż jeśli chodzi o inwestowanie, Warren Buffett – prezes Berkshire Hathaway – jest klasą samą dla siebie. Inwestorzy co prawda mogą podziwiać ostatnie zyski Cathie Wood (założycielka, CEO i CIO Ark Invest, firmy zarządzającej inwestycjami), ale to Buffett zawstydza większość inwestorów z Wall Street. Co ciekawe jednak “Wyrocznia z Omaha” osiąga wysokie zyski bez większej dywersyfikacji. Popularny miliarder od zawsze uważał, że dywersyfikacja jest konieczna tylko wtedy, gdy nie wiesz, co robisz. Jego portfolio oparte jest tylko.. na 3 sektorach gospodarki.
- Legendarny inwestor “w wartość” Warren Buffett zaskakuje kolejnymi wynikami
- Jak się okazje jednak, jego portfel inwestycyjny nie jest mocno zdywersyfikowany
- Podejście do tylko 3 sektorów pozwala osiągać większe stop zwrotu według Legendy
- Według niego, rynek to nie jest miejsce dla mądrali, to miejsce dla sprytnych ludzi
Kolejna lekcja od słynnego Warrena Buffetta
Zgodnie z corocznym listem akcjonariuszy Berkshire Hathaway, firma od 1965 roku odnotowywała średnio 20% zwrotu rocznie. Dla porównania, całkowita stopa zwrotu benchmarku S&P 500 wyniosła 10,2% (wliczając to oczywiście dywidendy). Nominalna roczna różnica 9,8% może nie wydawać się duża, ale po zsumowaniu jej przez 56 lat daje to 2 787 072% przewagi nad głównym amerykańskim indeksem.
To co jednak przyprawia o ból głowy, to fakt, że legendarny inwestor – Buffett osiąga takie zyski bez większej dywersyfikacji. Wyrocznia z Omaha zawsze uważała, że dywersyfikacja jest konieczna tylko wtedy, gdy nie wiesz, co robisz. Ma on nawet powiedzenie: “Nie musisz być naukowcem na rynku. Inwestowanie to nie jest gra, w której facet z IQ 160 zawsze pokona faceta z IQ 130. Racjonalność jest niezbędna. Potrzebujesz stabilnej osobowości“.
Lekcja z tego została jednak przed inwestorów i zarządzających wyciągnięta. Po dekadach studiowania rachunków zysków i strat oraz bilansów, Buffett i jego współpracownicy – Todd Combs i Ted Weschler – zawęzili swoje zainteresowanie do trzech sektorów. W ostatni weekend, następujące trzy sektory stanowiły 82% z 291 miliardów dolarów inwestycji Berkshire Hathaway.
Jak się okazuje, Buffett zawęził się tylko do wspominanych już trzech sektorów: spółek technologicznych (Technologie informacyjne), sektora finansowego oraz podstawowych produktów pierwszej potrzeby. Strategia ta zakłada zatem, że dywersyfikacja jako tako opiera się jedynie na równowadze pomiędzy akcjami wyższego ryzyka, akcjami spółek potrzebnych do codziennego życia (pierwszych potrzeb) oraz sektora finansowego, który zawsze był, jest i będzie w cenie.
Jak pokazał wynik finansowy funduszu Buffetta, nie trzeba wiele, aby zysk stawał się stabilny – mimo nawet chwilowego gospodarczego wyhamowania. Portfel składający się z racjonalnego wyboru między branżami pierwszych potrzeb, czyli takich, które mimo kryzysów zawsze będą w cenie oraz podejścia względnego ryzyka spółek o charakterystyce szybkich zrostów może przetrwać – jak się okazuje – każdą zapaść.