Strategia PSV – to codzienny cykl analiz i zagrań oparty na trzech głównych elementach: pivocie, sekwencji i wolumenie oraz dwóch elementach wspomagających proces decyzyjny. Seria analiz tworzona pod patronatem brokera Trade.com. Analizy skupiają się wokół niemieckiego indeksu DAX.
Wtorkowa sesja handlowa wykonała faktycznie ruch pod planowane zakresy cenowe – kiedy podczas wczorajszej odprawy mowa była o przedziale cenowym 12.135 – 12.175, z naciskiem na strefie kontraktów opcyjnych z obecnej jeszcze kwietniowej serii na poziomie 12.150 punktów. Strefa została prawie zaliczona – ponieważ maksymalne podejście widoczne nawet w momencie pisania analizy to poziom 12.148 – jednak warto pamiętać, że rozstaw opcji jest na zasadzie zliczania co określony próg poziomu – czyli co 50 punktów a nie z dokładnością do jednego.
Wraz z aktywowaniem całkowitego zasięgu spodziewałem się jeszcze podczas poprzedniej analizy online niemieckiego indeksu DAX zejścia – zrzucenia indeksu w okolice 11.850 – 11.750/720 zgodnie z udostępnianym później szablonem wykresu dla osób obecnych na spotkaniu oraz dla prowadzonego przeze mnie czatu Telegram. Tymczasem wkroczyliśmy w strefę i trzeba ocenić, czy wcześniejsze założenie miało “ręce i nogi” oraz – czy nadal pozostaje niezmienne. W tym wypadku weryfikacja wcześniejszych założeń wcale nie jest prosta i jednoznaczna, jednak – pozostaje przy tych samych założeniach.
Profil Wolumenowy DAX 17.04.2019
Biorąc pod uwagę profil wolumenowy – czy również ‘rynek wolumenowy’ niemieckiego indeksu DAX widać wyraźnie, bez konieczności dłuższego pozostawania przy opisie co na nim widać. Strefa, która ma szansę zostać jeszcze raz przetestowana to zdecydowanie strefa “1”. To będzie strefa wsparcia, która w moim odczuciu nie będzie tak łatwa do przełamania. Dopiero w momencie jej przełamania kolejnym poziomem wsparcia wolumenowego jest strefa “2”, która widoczna jest na powyższym wykresie.
Czy zejście odbędzie się od razu w planowane tereny? Zdecydowanie nie. Czy stanie się to finalnie? W moim odczuciu tak. Czy mamy na rynku hossę? Absurd. Prędkość zmiany zdania inwestorów typu retail jest proporcjonalna do zmiany pogody w kwietniu. Wychodząc z domu pada śnieg, wracając świeci słońce i odczyt pogody zwiastuje 16 stopniowe ocieplenie. Podobnie jest zresztą na rynku. Gdy zainicjowałem scenariusza na 12 tysięcy punktów – również nie było łatwo. Rynek wygenerował znaczny ruch z poziomów 11.300 do 11.830 po czym wykonał znaczną korektę w tereny – ponownie 11.300. Stamtąd dopiero po drugim teście poziomu ruch finalnie znalazł się na 12 tysiącach. Jednak zanim finalnie ruch został wygenerowany przy górze osiągając cel – spotkałem się z twierdzeniem, że “teraz to już piekło”, gdzie pojawiały się opinie z poziomami 10.000 punktów, tylko dlatego, że rynek wykonał kilkuset punkowe zejście.
Podobnie zresztą jest teraz, kiedy rynek rośnie – zmiana zdania na “no to teraz mamy hossę” może nieco bawić, ponieważ o hossie nie dość, że nie ma mowy, to w dodatku brzmi to nieco zabawnie z ust tych, którzy jeszcze przed chwilą widzieli “sromotną bessę”.
Nie oznacza to, że ktoś się pomylił – bo racja na rynku nie ma żadnego znaczenia. Oznacza to tylko, że rynek jest w stanie w prosty sposób wpłynąć na zdanie, wyciskając wszystko z tych, którzy nie trzymają się swoich założeń. Oczywiście weryfikacja ich i zmiana zdania jest elementem zdroworozsądkowego podejścia, jednak w tym przypadku mowa o czymś zupełnie innym. Hossa na rynku pojawi się wtedy, kiedy niemieckie spółki ponownie rozpoczną ataki na swoje szczyty, a niemiecki indeks DAX zacznie atakować strefę 13.500 punktów. Wszystko pomiędzy 10.200 a 13.500 jest zwyczajnym pasmem konsolidacji wykresu – w którym obydwie strony są równie prawdopodobne.
Wracając jednak do tematu – zmiana założenia odnośnie obecnej sytuacji a możliwości wykonania korekty odbędzie się wraz z przełamaniem poziomu 12.200/220. Wówczas mowa będzie dopiero o możliwości dalszych, stanowczych podejść z celem 12.450/550.
DAX intraday
Tymczasem jeśli chodzi o sesję intraday – zgodnie z przedstawionym poniżej wykresem oczekuje się rozegrania trwającego boxa, z którego wyjście indeksu jest na razie zagadką. Jeśli indeks wyłamie dolne ograniczenie wówczas celem TP1 dla pozycji krótkich będzie 12.080, TP2 zaś strefa 12.020. W momencie utrzymania boxa celem dla pozycji długich będzie poziom 12.200 – która powinna być z rezerwą do 20 punktów przez wykres broniona. Wówczas, jeśli obrona zostanie potwierdzona wykres powinien zejść w okolice 12.120 jako TP1, oraz 12.080 jako TP2.
Dzisiejsze poziomy Pivotów: 17.04
R3 = 12.297
R2 = 12.199
R1 = 12.158
P.P = 12.102
S1 = 12.061
S2 = 12.004
S3 = 12.907