Strategia PSV – to codzienny cykl analiz i zagrań oparty na trzech głównych elementach: pivocie, sekwencji i wolumenie oraz dwóch elementach wspomagających proces decyzyjny. Seria analiz tworzona pod patronatem brokera Trade.com. Analizy skupiają się wokół niemieckiego indeksu DAX.
Byczy obóz czy komuś się to podoba czy nie – jest z nami cały czas. Od marca obecnego roku tylko raz – i to na krótką chwilę niedźwiedzie miały szansę przejąć pałeczkę utrzymując wykres poniżej strefy “last chance to buy” – czyli poziomów 11.700. Wybicie jednak szybko zostało zniesione a wraz z nim – powrót strefy wspierającej dalsze wzrosty stymulował tylko byczą siłę. Z technicznego punktu widzenia przedstawiałem dwie sytuację – jedną, gdzie z perspektywy D1 nastąpiłaby dopiero zmiana trendu, oraz z niższych interwałów, H1. Żadna z nich nie została zanegowana, a co za tym idzie, cały czas trwamy w kampanii long.
Celem tej kampanii było kilka poziomów, które wyszczególniałem, jednak trzy najważniejsze to: 12.430/460, 12.560/600 oraz mój poziom docelowy dla obecnego roku 12.840/900. Cała reszta to mniej lub bardziej znaczące poziomu intraday, które w gruncie rzeczy mogą być utrzymywane i przełamywane z kompletną dowolnością. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest łatwo to rozegrać. Dlatego właśnie analiza PSV skupia się na dwóch częściach – pierwszej, “górnej”, która niektórych inwestorów może delikatnie mówiąc przynudzać, gdzie pojawiają się ogólne przemyślenia wraz z ogólnym opisem co i jak dzieje się na niemieckim indeksie. Zaś “dolna” część to skonkretyzowane scenariusze co do sesji intraday względem wiedzy / pomysłu przedstawionego w pierwszej części.
ZEW DAX 18.06.2019
Niemniej, choć wielu może się ze mną nie zgadzać – ponieważ prezentuję podejście zrównoważonego tradingu, to z trendem ciężko wygrać. W gruncie rzeczy to nawet z lekka bawi, kiedy widzi się 10 prób wejścia w kontrę ruchu – każda ze skutkiem “weryfikacji przez rynek” zamiast zwyczajnie rozpocząć handel w oparciu o to co mówi sam rynek a nie o to, co sami chcielibyśmy zobaczyć. Podczas wczorajszej sesji duża część inwestorów zafiksowała się kompletnie na danych ZEW, które okazały się lekko mówiąc fatalne. Rynek jednak poszedł do góry. Pojawiło się wówczas wiele pytań dlaczego tak się stało, dlaczego to rośnie i jak tak w ogóle można? Cóż. Jedna z pierwszych zasad rynku mówi: To nie inwestor interpretuje dane tylko rynek. Trader może jedynie zgodzić się z reakcją rynku i podążać wraz z nim – lub nie zgodzić i szukać na chama odwrotu. Tylko tyle możemy jako inwestorzy. Kropka.
Mimo to po samym sentymencie widać co działo się podczas wczorajszej sesji. Domyślam się, że dużo rachunków zostało mocno nadszarpniętych a wiele z nich – nadal “kisi” pozycje z wczoraj. Dziś – wynika z tego – będzie sesja nadziei lub łabędziego śpiewu dla wielu z nich. Oczywiście nie życzę nikomu straty, wręcz przeciwnie. Niemniej jednak warto czasami przez chwilę zastanowić się w takich momentach czy to co robimy ma sens – o ile sytuacja inwestora wygląda właśnie w opisany powyżej sposób. I nie chodzi tu nawet o fakt czy spadnie indeks dziś czy nie – tylko doprowadzanie do sytuacji, kiedy inwestor zaczyna się modlić o wzrost / spadek to sygnał na to, że dana osoba jest po prostu niepoważna. Jest takie powiedzenie, którego tutaj nie mogę niestety użyć – jednak czytelnicy znający mnie zapewne domyślają się o które chodzi. Ja go użyć nie mogę ale za komentarze nie odpowiadam :).
Tymczasem przechodząc już do dzisiejszej sesji handlowej. Z całą pewnością podczas środowej sesji nie będzie większego sensu patrzeć na pivoty – zakres ruchu był zbyt duży, aby je uwzględniać podczas dzisiejszego handlu. Dlatego też skupiłbym się raczej na newralgicznych punktach oraz reakcji wolumenowej na poziomy. W obecnym układzie kolejna strefa docelowa jest raczej jasna – jednak zostać ona osiągnięta może tylko w przypadku potwierdzenia obecnej strefy jako wspierającej dalszy układ wzrostowy – nie wcześniej. Dlatego też, jeśli dziś doszłoby do takiego testu – z racji tego, że już jesteśmy powyżej niej – wówczas cel dla pozycji long będzie jasny. Zaś w przypadku braku obrony ograniczenia (12.275) scenariusz dalszych spadków do najbliższej sekwencji będzie formalnością. Po osiągnięciu 12.235/200 będzie kolejna szansa na kontynuację obecnego ruchu wzrostowego – jednak nie liczyłbym na przedzieranie się przez strefy oporu a raczej klasyczną reakcję na nią z celem ponownego powrotu poniżej 12.200. Takiego scenariusza będę wyczekiwał podczas dzisiejszej sesji.
Tymczasem zapraszam do zapisów na piątkowy webinar dotyczący obecnej sytuacji na DAX – pod tym linkiem.
Dzisiejsze poziomy Pivotów: 19.06 (poziomy zostaną uzupełnione po godzinie 09:00!)
R3 = 12.979
R2 = 12.603
R1 = 12.470
P.P = 12.227
S1 = 12.094
S2 = 11.854
S3 = 11.475