Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym nie przynosi znaczących zmian na wycenie złotego. Polska waluta kwotowana jest przez inwestorów następująco: 4,1072 PLN za euro, 3,7914 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9351 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,9128 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,908% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie sesje na rynku PLN nie przyniosły większych zmian na wycenie. Optymizm po uniknięciu Grexit’u przyniósł ok. 10-gr umocnienie wobec euro oraz lekkie korekty m.in. USD/PLN oraz CHF/PLN, jednak impuls ten został dość szybko wygaszony. Dość szybko uwaga inwestorów przesunięta została w kierunku potencjalnych działań ze strony FED, gdzie spekulacje dot. podwyżek stóp procentowych stanowić mogą czynnik ograniczający popyt na waluty EM. Wedle większości oczekiwań J. Yellen może zdecydować się na zaostrzenie polityki monetarnej już we wrześniu br. W konsekwencji inwestorzy mogą wstrzymywać się z nabywaniem walut EM oraz CEE z uwagi na fundamentalne ograniczenie atrakcyjności tych walut wobec USD w nadchodzących miesiącach. W kraju natomiast mieliśmy dość mieszane dane z gospodarki, gdzie słabsze wskazanie dot. zatrudnienia kontrastowało z dobrymi publikacjami m.in. dot. produkcji przemysłowej. Kraje dane są jednak w dużej mierze pomijane przez rynek, gdyż szeroki konsensus zakłada dopiero podwyżki stóp procentowych w połowie 2016r. W konsekwencji szeroki obraz wokół PLN i innych walut EM wskazuje, iż pomimo osiągniecia porozumienia z Grecją o umocnienie złotego może być ciężko z uwagi na przesuniecie uwagi inwestorów w kierunku polityki FED.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest kluczowych publikacji fundamentalnych zarówno z kraju jak i zagranicy. Dodatkowo dzień wolny od handlu w Japonii powoduje, iż poranny obrót odbywa się przy nikłej aktywności ze strony inwestorów. Regionalnie można jednak zwrócić uwagę na publikację dot. inflacji PPI z Niemiec. Przede wszystkim jednak uwaga inwestorów powinna koncentrować się na Grecji, gdzie otwarte zostaną Banki oraz oczekiwana jest rekonstrukcja rządu.
Z rynkowego punktu widzenia otwarcie nowego tygodnia na rynku PLN nie przynosi istotniejszych zmian w układzie technicznym. Lekkie wyhamowanie trendu spadkowego (na EUR/PLN) w piątek wskazuje, iż lokalnie może dojść do odreagowania ok. 12-groszowego spadku na tej parze.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych