Podział na spółki opierające się na wartości (value) oraz te z dużym potencjałem wzrostowym (growth) to jeden z podstawowych i jednocześnie najbardziej popularnych podziałów na jakie można podzielić rynek akcji. W ostatnich latach wraz z utrzymującym się rynkiem byka, spółki growth dawały zdecydowanie lepsze stopy zwrotu niż sektor value. Ostatnie miesiące stoją jednak pod znakiem zmiany tej tendencji a spółki reprezentujące tzw. tradycyjną gospodarkę wyraźnie wracają do łask. Wygląda na to, że przynajmniej ze statystycznego punktu widzenia jest to dobry czas na inwestowanie w wartość, gdyż z reguły cykle pro value mają miejsce po głębokich spadkach indeksów giełdowych. Aktualną przewagę wartości nad wzrostem doskonale obrazuje porównanie wyników najpopularniejszych amerykańskich indeksów giełdowych w tym roku, spośród których te z większą liczbą typowych reprezentantów value: DJIA oraz S&P500 radzą sobie lepiej niż technologiczny indeks NASDAQ naszpikowany spółkami growth.
Rysunek 1. Stopy zwrotu najważniejszych amerykańskich indeksów giełdowych
Jedną z najprostszych form inwestowania w wartość jest zakup wyselekcjonowanych funduszy typu ETF, które posiadają w swoim portfolio spółki o odpowiedniej charakterystyce
Czym wyróżniają się spółki o profilu value?
Tak naprawdę nie ma jednej encyklopedycznej definicji spółek inwestujących w wartość, jednak jest kilka cech, które są charakterystyczne dla tego sektora. Najczęściej są to duże marki z ugruntowaną pozycją na rynku należące do tzw. starej ekonomii czyli przeważnie sektor finansowy, ochrona zdrowia i inne usługi publiczne oraz szeroko rozumiany przemysł. Z reguły spółki value mają profil defensywny czyli dużo lepiej radzą sobie w czasach bessy, są bardziej odporne na kryzysy oraz wypłacają regularne dywidendy. Z drugiej strony podczas hossy nie możemy oczekiwać spektakularnych wyników szczególne na tle segmentu spółek wzrostowych.
Z punktu widzenia wskaźników giełdowych należy brać przede wszystkim pod uwagę konsekwentne zyski netto, najlepiej wyższe od średniej szerokiego rynku. Ważny jest również wskaźnik ceny do zysku ale w odniesieniu do oczekiwanej dynamiki wzrostu. Jeżeli iloraz tych dwóch wartości wypada poniżej 1, wówczas taką spółkę można brać pod uwagę przy podstawowej selekcji.
Nie bez znaczenia jest również podstawowy wskaźnik D/E czyli zadłużenie kapitału własnego, który może być problematyczny w okresie coraz wyższych stóp procentowych. Podobnie jak w przypadku ceny do zysku do dynamiki wzrostu najlepiej jeżeli kształtuje się on poniżej 1, co oznacza relatywnie bezpieczny poziom. Jest to ważne z uwagi na to, że mamy za sobą okres pandemiczny oraz dekadę niskich stóp procentowych, kiedy to wiele spółek również tych klasyfikowanych jako value zwiększyło swoje lewarowanie długiem.
iShares Core S&P U.S. Value ETF stawia na sprawdzone marki
ETF spod znaku iShares to bardzo dobry wybór dla inwestorów, którzy chcą inwestować w wartość, poprzez duże i sprawdzone marki z amerykańskiego rynku akcji. Struktura funduszu opiera się przede wszystkim na sektorach finansowych oraz ochrony zdrowia, co wpisuje się w definicję portfela defensywnego.
Rysunek 2. Struktura funduszu ETF iShares Core S&P U.S. Value, źródło: https://seekingalpha.com/symbol/IUSV/holdings
Wśród 10 największych spółek w portfelu możemy znaleźć należący do Warrena Buffetta Berkshire Hathaway czy inny finansowy gigant J.P. Morgan Chase and Co. Kluczowe są również duże marki medyczne Johnson and Johnson oraz Procter and Gamble Co.
Rysunek 3. Top 10 spółek w portflelu iShares Core S&P U.S. Value, źródło: https://seekingalpha.com/symbol/IUSV/holdings
Wycena funduszu notuje silne wzrosty mniej więcej od połowy października, a z technicznego punktu widzenia pierwszym celem dla kupujących powinien być lokalny opór zlokalizowany w rejonie cenowym 73 dolarów.
Rysunek 4. Analiza techniczna iShares Core S&P U.S. Value
Avantis U.S. Small Cap Value Fund – duża dywersyfikacja z przewagą sektora finansowego
Avantis U.S. Small Cap Value Fund daje ekspozycje przede wszystkim na sektor finansowy, który z około 30% udziałem jest dominującym segmentem w całości portfela.
Rysunek 5. Struktura funduszu ETF Avantis U.S. Small Cap Value Fund
W odróżnieniu od struktury iShares, Avantis charakteryzuje się większą dywersyfikacją i nie posiada żadnej spółki, której procentowy udział byłby większy niż 1%. To dodatkowo wzmacnia defensywny charakter ETF i nie uzależnia jego wyników od konkretnej grupy spółek.
Po mocnym odbiciu zapoczątkowanym w zeszłym miesiącu, notowania funduszu mają spore szanse na ponowny atak na historyczne maksima utworzone pod koniec zeszłego roku w okolicy 84 dolarów.
Rysunek 6. Analiza techniczna Avantis U.S. Small Cap Value Fund
Ewentualny ruch w kierunku południowym silne wsparcie może napotkać dopiero w ramach podwójnego dna utworzonego w okolicy poziomu 66 dolarów.