Spokój na rynku EUR/USD

Opublikowano 21.09.2015, 12:56

W poniedziałek na rynku walutowym niewiele się dzieje. Kurs EUR/USD pozostaje stabilny, po tym jak w czwartek mocno ruszył do góry, żeby dzień później się cofnąć. Ten spokój może potrwać aż do środy.

Po dwóch dniach silniejszych wahań dziś na rynku EUR/USD jest relatywnie spokojnie. O godzinie 12:14 za euro trzeba było zapłacić 1,1277 dolara, podczas gdy na zamknięciu poprzedniego tygodnia było to 1,1281 dolara, a dzień wcześniej 1,1432 dolara.

Ostatnie wahania podyktowanie były najpierw brakiem podwyżki stóp procentowych przez Fed, połączonym z niewielką korektą w dół prognoz wzrostu gospodarczego i inflacja dla USA oraz niepewnością co do tego, czy stopy wzrosną jeszcze w tym roku. Następnie spekulacjami, że na dalsze luzowanie polityki monetarnej może zdecydować się Europejski Bank Centralny, a także Bank Japonii.

Obserwowany obecnie spokój ma szansę utrzymać się do końca dnia. Na horyzoncie brakuje bowiem potencjalnych czynników, które mogłyby stać się impulsem do silniejszych wahań. A tym bardziej, żeby mogłyby ożywić dyskusję nt. polityki monetarnej prowadzonej przez czołowe banki centralne, co było motorem napędzającym ostatnie zmiany. Wprawdzie jeszcze dziś zostaną opublikowane sierpniowe dane nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA (prognoza: 5,51 mln), ale nie powinny one mieć dużego przełożenia na nastroje inwestorów.

Większych emocji na EUR/USD też nie wywołały niedzielne przedterminowe wybory parlamentarne w Grecji. Wygrała je rządząca Syriza, premiera Aleksisa Ciprasa, zdobywając 35,5% głosów. Na konserwatywną Nową Demokrację zagłosowało zaś 28,1% Greków. Tym samym układ sił w greckim parlamencie praktycznie się nie zmienił.

Spokojnie na rynku walutowym może być aż do środy, kiedy to ujrzą światło dzienne pierwsze w tym tygodniu ważne dane. Będzie to cała seria wstępnych odczytów indeksów PMI za miesiąc wrzesień od Chin, przez Europę, aż do USA.

Układ sił na wykresie EUR/USD, pomimo piątkowego silnego cofnięcia, w dalszym ciągu bardziej preferuje scenariusz wzrostowy niż spadkowy. Dopiero zejście poniżej 1,12 dolara zwiększyłoby presję sprzedających. Wówczas zostałaby otwarta droga w okolice 1,10 dolara, gdzie znajduje się w tej chwili dolne ograniczenie rysowanego od kwietnia kanału wzrostowego.

Spokój na rynku globalnym pozytywnie wpływa na notowania złotego, który lekko zyskuje do euro i dolara oraz pozostaje stabilny w relacji do szwajcarskiego franka. Kursy tych walut kształtują się odpowiednio na poziomach 4,1908 zł, 3,7160 zł i 3,8450 zł.

Podobnie jak w przypadku EUR/USD do środy nie należy oczekiwać gwałtownych zmian. Później już o wszystkim zdecydują opisane wcześniej indeksy PMI. Im będą gorsze, tym większe będzie zaniepokojenie o kondycję światowej gospodarki i tym gorzej będzie dla złotego. I odwrotnie.

Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.