W zeszłym tygodniu FOMC nie zaskoczył rynków pozostawiając stopy procentowe na niezmienionym poziomie oraz dał bardziej gołębi niż oczekiwał tego rynek przekaz koncentrując się na ryzyku związanym z perspektywami dla światowej gospodarki oraz obniżając perspektywy dotyczące wzrostu gospodarczego i inflacji na przyszły rok. Jenet Yellen podczas konferencji prasowej oświadczyła, że w dalszym ciągu oczekuje rozpoczęcia procesu normalizacji polityki pieniężnej jeszcze w tym roku. Podczas tego weekendu w trzech wystąpieniach członkowie Fed potwierdzili, że myślą podobnie i nie wykluczają podwyżki stóp procentowych na jednym z dwóch posiedzeń do końca tego roku. Zarówno Williams, Bullard jak i Lacker wskazywali na spadające bezrobocie i dobrą koniunkturę w USA jako argumenty za wzrostem kosztu pieniądza jeszcze w tym roku. Zdaniem Bullard’a utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie przyczyniło się do wzrostu niepewności. Z kolei w opinii Lacker’a obecna kondycja gospodarki i perspektywy w średnim terminie są warunkiem wystarczającym by argumentować podwyżkę stóp. Jak na razie rynek dość ostrożnie wycenia możliwość podwyżki stóp procentowych w grudniu, w związku z czym presja na dalsze osłabienie dolara może się utrzymywać. Dziś wieczorem być może w tej kwestii poznamy także zdanie Dennis’a Lockhart’a z Fed.
W bieżącym tygodniu warto śledzić wystąpienia członków ECB. W ostatnim czasie Mario Draghi wyraził chęć, gotowość i możliwość do dalszego działania w sytuacji, kiedy będzie problem z ustabilizowaniem oczekiwań inflacyjnych w średnim terminie. W sytuacji kiedy Fed nie zdecydował się na rozpoczęcie procesu normalizacji polityki pieniężnej we wrześniu, być może szef ECB zasygnalizują potrzebę dalszej stymulacji gospodarczej. Przemówienie Draghi’ego odbędzie się w środę, natomiast już dzisiaj poznamy to co ma do powiedzenia członek zarządu ECB Peter Praet. Być może pojawią się jakieś wskazówki co do dalszej polityki monetarnej ECB.
Na początku tego tygodnia poznamy sprzedaż domów w na rynku wtórym w USA w sierpniu. Oprócz wspomnianych wcześniej wystąpień będzie przemawiał także prezes Banku Kanady Poloz. W weekend natomiast odbyły się wybory parlamentarne w Grecji, w których zwyciężyła lewicowa Syriza zdobywając ponad 35% głosów.
Złoty zyskuje względem euro na początku tego tygodnia. Para ponownie zeszła poniżej wsparcia w rejonie 4,1950-4,2000 i 50-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym. Z technicznego punktu widzenia EURPLN powinien kierować się obecnie w okolice 4,1780-4,1800, gdzie geometryczny rejon wsparciu wyznacza 78,6% zniesienia impulsu wzrostowego z poziomu 4,1545 i 50% zniesienia całości fali wzrostowej zapoczątkowanej 17.VII.2015 roku. W tych okolicach przebiega także górne ograniczeniu chmury ichimoku.
Na GBPUSD obserwujemy korektę spadkową ostatnich silnych wzrostów. Obserwowany ruch swoim zasięgiem nie przekroczył jeszcze maksymalnej korekty w całym impulsie wzrostowym z poziomu 1,5164, co nastąpiłoby tuż poniżej 100-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym. Silne wsparcie stanowią okolice 1,5475, gdzie przebiega maksimum z 10.IX. oraz 200-okresowa średnia EMA w skali D1.
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.