Oczekuje się, że w strefie euro siła nabywcza gospodarstw domowych znacznie osłabnie w następstwie kryzysu COVID-19. W ocenie ekspertów z Natixis przyczyną będzie m.in. spowolnienie wzrostu produktywności, kosztów reshoringu, kosztów transformacji energetycznej, wzrostu cen towarów czy cen nieruchomości. Popyt na stymulację siły nabywczej w strefie euro będzie zatem nabierał tempa. Tymczasem analitycy z CitiBanku wskazują, iż para EUR/USD ma otwartą drogę do poziomu 1,1815.
- Spadek wydajności nieuchronnie prowadzi do spowolnienia płac realnych
- Rządy UE chcą przenieść produkcję z krajów wschodzących spowrotem do strefy euro
- Ceny surowców znacznie spadły w 2020 r. z powodu kryzysu, ale znów rosną, a wzrost ten spowoduje wyższe ceny i spadek siły nabywczej
- Eskalacja napięć między USA, a Chinami i niepewność polityczna w USA ciążą na dolarze amerykańskim
Strefa euro: Zapotrzebowanie na stymulację siły nabywczej – Natixis
Recesje powodują trwałe spowolnienie produktywności z różnych powodów:
- Utrata kapitału produkcyjnego z powodu spadku inwestycji;
- Bankructwa;
- Utrata kapitału ludzkiego z powodu bezrobocia;
- Zanik zapotrzebowania na określone umiejętności;
- Rosnąca liczba firm zombie.
– Spadek wydajności nieuchronnie prowadzi do spowolnienia płac realnych. Opinia publiczna i rządy chcą przenieść produkcję z krajów wschodzących do strefy euro. Problem polega oczywiście na tym, że koszty pracy są znacznie wyższe w strefie euro niż w tych krajach – napisano w raporcie.
Eksperci podkreślają, że opinia publiczna i rządy chcą również przyspieszyć transformację energetyczną w celu dalszej redukcji emisji CO2. Problem polega na tym, że zielona energia jest znacznie droższa niż energia kopalna, ponieważ ze względu na przerywany charakter produkcji moce produkcyjne muszą być znacznie wyższe niż popyt, a także koszty magazynowania.
– Ceny surowców znacznie spadły w 2020 r. z powodu kryzysu, ale znów rosną, a wzrost ten spowoduje wyższe ceny i spadek siły nabywczej. Bardzo gwałtowny wzrost płynności stworzony przez EBC dzięki monetyzacji długu publicznego niewątpliwie doprowadzi do wzrostu cen nieruchomości, dzięki reinwestycji powstałej płynności. W związku z tym koszt mieszkania (wynajmowanego lub kupowanego) wzrośnie, jednocześnie zmniejszając siłę nabywczą – dodano.
Kurs EUR/USD ma otwarte drzwi do 1.1815 – CitiBank
Analitycy Citibanku zwracają uwagę, że eskalacja napięć między USA, a Chinami i niepewność polityczna w USA ciążą na dolarze amerykańskim. Według nich spadek indeksu dolara poniżej 96 mocno wspiera siłę euro.
Eksperci podkreślają, iż premie za ryzyko „rozpadu” strefy euro zostały obecnie znacznie zmniejszone. Kluczowym punktem zwrotnym była dobra wiadomość o funduszu naprawczym UE. Aktywa ryzykowne denominowane w euro notowały znacznie większą dynamikę.
– Poza tym EBC zwiększył i wydłużył swój program PEPP. Jest to zsynchronizowane wsparcie pieniężne i fiskalne, które przyniosło „pozytywne” rezultaty podczas ożywienia, faworyzując euro – wskazano w raporcie.
– Kurs EURUSD w końcu zamknął tygodniową świecę nad średnią MA200 po raz pierwszy od czerwca 2019 r. Przebicie nastąpiło wraz z gwałtownym wzrostem. Dotychczas istotny opór przy 1,1419-22 również ustąpił miejsca bykom, otwierając drogę do testu 1,1815 – podsumowano.